Jeden dzień. Tyle potrzeba by zrozumieć, że trzeba coś zmienić nim bedzie za póżno. Co jeśli nasze życie jest juz zaplanowane i nie można od niego ucieć? Historia banalna, nic w niej niezwykłego. Opowiada o ucieczce od poukładanego życia z chłopakiem z którym Violet łączy więcej niż kiedykolwiek by się spodziewała, bo przecież tak przebiegają banalne historie. Podróż w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie kim jest i czego w życiu chce. Ale jak można zmienić całe życie w pare dni? A może nie trzeba niczego zmieniać, może dobrze wiedziała czego chce, ale bała się powiedzieć tego na głos? Bo przecież łatwiej jest udać uśmiech, niż tłumaczyć dlaczego jesteśmy smutni.