- Wilcza miłość Ongoing
- Reads 67
- Votes 3
- Parts 2
- Time <5 mins
Kiedy dwa światy zderzą się ze sobą na świecie ustanie chaos i niewola. Nastanie nowa era pokoju i harmonii. Wojna i głód pójdzie w niepamięć, a miłość zapanuję w sercach nawet najwyższych, którzy będą kochać najniższych. On i Ona. Śmierć i Życie. - Back to you Ongoing
- Reads 291
- Votes 54
- Parts 2
- Time 18m
Co się stanie gdy dwójka niedoszłych narzeczonych ponownie się spotka? Ona-stała się niezależną, twardo stąpającą kobietą sukcesu. On- najprzystojniejszy, konsekwentny w swoich działaniach prawnik, wciąż przeżywający zdarzenia sprzed czterech lat. Czy po mimo przeszłości uda im się ponownie odbudować więzi i na nowo zaufać? A co jeśli długo ukrywana prawda, w końcu wyjdzie na jaw? ****** Początek: 28.12.2018 Rozdziały, czasami mogą się pojawiać nieregularnie. Dziękuję za piękną okładkę, wspaniałej @helpfulkatherine - "Clouds in the war" ZAWIESZONE Ongoing
- Reads 39
- Votes 3
- Parts 3
- Time 7m
Lena jest uroczą dziewczyną mieszkającą w Paryżu . Niestety jest gnębiona i poniżana w szkole . Na szczęście się przeprowadza i ją zmienia . Czy ona wie w co się pakuje?! Czy zostanie chmurą w wojnie ? - Queen of masks | Królowa Masek Ongoing
- Reads 15
- Votes 1
- Parts 1
- Time <5 mins
W szkole wredna, w domu spokojna dusza. Mercy czuję się inna niż wszyscy którzy ją otaczają. Jest popularna tylko dlatego, że ma najprzystojniejszego chłopaka w całej szkole. Miała trudną przeszłości, którą sama do końca nie pamięta, a rodzice nic jej nie mówią o tamtych czasach. Osobami które ją rozumią jest jej siostra Karma, która zmieni w życiu Mercy jeszcze nie jedno i nieznajomy chłopak . Cytat ( wycinek) z tej opowieści: ,,Wdech wydech Bądź twarda! - Hej Kochanie. Jak tam poranek? - No cześć. Hmmm dobrze misiu. - Chciałem tylko dodać, że nie powinnaś się ujawniać z tą swoją prawdziwą "ja" - mówiąc zakcentował ostatnie słowo biorąc w cudzysłów- nie wyjdzie nikomu to na dobre. Ja bym zapewne nie był kapitanem drużyny i byśmy musieli się rozstać. Chyba tego nie chcesz kotku? - Oczywiście że nie misiaczku. Jesteśmy dla siebie stworzeni. Kurwa co ja odpierdam. Oczywiście że TAK popapranicu. Gdyby moja rodzina nie była w takich długach u twojego ojca dawno bym cię zakopała." *** Mogą się pojawić przekleństwa i sceny erotyczne !! MOGĄ ALE NIE MUSZĄ !!! ;) Kopiowanie zabronione!!!! Miłego czytania :) - Nadzwyciężona Ongoing
- Reads 2
- Votes 1
- Parts 1
- Time 9m
Nierzadko zdarza nam się kłamać. Dziś mi to przypadło w udziale. Zapytana przez rodziców, gdzie też podziała się moja wypłata, wyminęłam gładko. To jeszcze nie ten czas. Ale teraz nie o tym. Istotniejsze jest to, co stało się później. Zbierałam się już do wyjścia, gdy nagle poczułam w kieszeni spodni wibracje, któż to znowu? Rodzice próbowali mnie zatrzymać kawałkiem ciasta, czy propozycją wspólnego oglądania filmu, też coś. Bardzo uprzejmie, a zarazem stanowczo oznajmiłam im, że muszę iść, bo mam jeszcze dużo spraw na głowie. W odwecie na spojrzenie spod podniesionych brwi, które zaserwowała mi moja mama, odpowiedziałam wymijająco, iż spodziewam się gościa. Niech sobie myślą, że dalej z nim jestem, a co mi tam! Zadziwiająco szybko złapali przynętę. - Idź, idź już skarbie, nie będziemy cię zatrzymywać. - odparła wspaniałomyślnie moja rodzicielka. Nie zamierzałam wnosić sprzeciwu. Pożegnałam się z nimi, podziękowałam za spory kawałek ciasta czekoladowego i udałam się do wyjścia. Nie kwapiłam się, by schodzić z 9 piętra sposobem tradycyjnym, więc wybrałam windę. Mogłam tam również spokojnie odczytać SMS-a. Odblokowałam telefon. Numer nieznany. Pewnie jakieś promocje lub superoferty. "Widziałem cię tam. Nie wnikaj w sprawę, dobrze ci radzę. N" - Że co?! - pomyślałam. W jaką sprawę? Kto to jest ten pan "N" i gdzie mnie widział? Odpowiedź na te pytania miałam poznać dopiero za ładnych parę miesięcy. - MENDACIUM - poznać prawdę || morrigan_rey Ongoing
- Reads 2
- Votes 0
- Parts 1
- Time 7m
„Ona nie raz próbowała mnie zabić - odparłam spokojnie mimo tajfunu emocji krążących w mojej głowie - Każda blizna to jej nieudana próba, i przysięgam Ci, że mogę nawet sprzedać duszę diabłu, ale nigdy nie dam jej tej satysfakcji i choćby nie wiem jak się starała, nie zabije mnie. - uniosłam głowę i napotykając jego jasnoszare nic nie rozumiejące oczy dodałam stanowczo - Nigdy. " „ - Kto by pomyślał, że za chęci można zginąć... - pokręciłam głową a rozpuszczone włosy zafalowały ukrywając moją twarz za ich kotarą - Podobno ciekawość to pierwszy stopień do piekła - odpowiedział mimo, że było to bardziej stwierdzenie niż pytanie - Cóż... W takim razie niech nawet mnie pochłonie" „Nic nie rozumiesz! Jak możesz tyle lat być na to wszystko ślepy?! Jak możesz ze spokojem patrzeć jak ona rozbija naszą rodzinę! - pierwszy raz. Pierwszy pieprzony raz przed tym człowiekiem w moich oczach pojawiły się łzy, które powoli zaczęły spływać po moich policzkach zostawiając na nich dwa mokre ślady, pokazujące jak bardzo mi zależy żeby chociaż wysłuchał mnie do końca. - Wyjdź. - przez szum dudniący w moich uszach myślałam, że się przesłyszałam - Powiedziałem wyjdź! - czyli jednak. Ostatnia nadzieja właśnie odeszła wraz z ostatnią łzą spadającą i roztrzaskującą się o podłogę gabinetu. " „ - I co?! Myślisz, że sama dowiesz się prawdy, która sięga stulecia wstecz?! - krzyknąłem tak że szyby w starej rodzinnej bibliotece niebezpiecznie zadrżały - Tak do cholery! Dokładnie tak zrobię! - Przecież to nie przynosi żadnych efektów... Długo się jeszcze będziesz starać? - podeszła do mnie omijając stos leżących na podłodze książek i unosząc lekko głowę spojrzała mi w oczy. Wypuszczając powietrze przez nos nie z rezygnacji a z zawzięcia powiedziała: - Do mojego ostatniego oddechu."
You are seeing 6 of 8 results