Szczypta doświadczeń z depres...

By LadneImie-chan

180 11 3

Ilustracja z okładki nie należy do mnie Link do obrazka: https://pin.it/4PkVXfm More

Ostrzeżenie
Depresja a smutek/"dołek"

"Jestem martwa w środku", czyli o co chodzi

99 4 1
By LadneImie-chan

              Wiele razy w opisach na wattpadzie widziałam, jak ludzie piszą, że są martwi w środku. Jak dla mnie to zawsze była po prostu popisówa; coś typu "Ooo, patrzcie, mam depresję, jestem martwy w środku, ale nie wiem, co to znaczy" - i myślałam tak jako osoba chora. W końcu w mojej głowie działo się tak wiele, że jak mogłabym być "martwa w środku"? Ostatnio się nad tym zastanawiałam i wreszcie zrozumiałam, co to znaczy. Wyjaśnię to, przedstawiając siebie jako przykład.
            W 7 klasie (ok. 2 lata temu) miałam bardzo silny epizod depresyjny trwający mniej więcej pół roku - od października do kwietnia, z nawrotami w maju. Przez cały czas zachowywałam się jak jeden z dwóch stereotypowych wyobrażeń osoby w depresji - przed innymi wesoła, uśmiechnięta i pomocna, ale będąc sama - na odwrót. Wszystko po to, żeby nikt się nie dowiedział, co mi jest i nie zgłosił tego komuś. Na przełomie marca i kwietnia coś we mnie pękło - po prostu. Miałam dość udawania. Nie obchodziło mnie, czy ktoś powie szkolnej psycholog, co ze mną jest. Wszystko było mi obojętne - chociaż, czy na pewno? Z jednej strony edukacja obchodziła mnie na minusowym poziomie, a z drugiej niczym nie przejmowałam się bardziej. Każdy dzień był taki sam - tak mi się wydawało, bo nie zwracałam uwagi na najmniejsze szczegóły, które rozróżniały od siebie kolejne dwadzieścia cztery godziny. W szkole nikt nie wyglądał, jakby był zmartwiony moją diametralną zmianą w postawie. To mnie tylko utwierdziło w przekonaniu, że nikogo nie obchodzę i powinnam umrzeć. I właśnie ten okres (przełom marca i kwietnia 2019) to był czas, który z perspektywy czasu mogłabym nazwać byciem "martwym w środku"; czułam albo frustrację, strach, złość i smutek jednocześnie, albo pustkę, żadnego pomiędzy; kompletnie nic mnie nie obchodziło, ale i tak ryczałam, że pewnie nie zdam do następnej klasy. Ale przestałam dbać o to, czy ktoś widzi, jak się czuję, czy nie.

I chyba to oznacza to bycie "martwym w środku".
               

Continue Reading

You'll Also Like

881K 8K 37
...
102K 5.7K 158
Ja tylko tłumacze Jako najbardziej pożądana dama wśród wyższych sfer, Sierra Fernein robiła wszystko, by zadowolić swoją rodzinę, pomimo że lekceważy...
311K 17.2K 66
ON nie wierzył w miłość... ONA kochała go od zawsze. Zander Kane to diabeł skrywający się pod maską gentelmana w drogim, dobrze skrojonym garniturze...
65.5K 2.2K 52
Pisanie tej książki zaczęło się od "nie masz psychy" A teraz jest na niej praktycznie 61k wyświetleń. Morał jest taki że warto mieć psyche 🔥