Naruto i Księga Losu

By DrMaku

2.6K 277 43

Prawie pięćdziesiąt lat po tym, jak Naruto Uzumaki zostaje mianowany Hokage następuje kataklizm. Ziemia rozst... More

I. Ostatnie sekundy życia
II. Błąd
III.Płacz starca
IV. Cień przeszłości

V. Pierwszy krok

408 60 17
By DrMaku

Nie wolno mu było popadać w załamanie. Nie wybaczyłby sobie. Miał możliwość naprawienia historii i uratowania wielu istnień. Pierwsze co musiał uczynić to zatrzymanie Itachiego i niedopuszczenie do wymordowania klanu Uchiha, ale sam sobie nie poradzi.

- Kurama? - Zwrócił się do kogoś, chociaż w pokoju przebywał sam. Jednak żadna odpowiedź nie nadeszła. Pieczęć musiała być zbyt silna, a tym samym nie mógł jeszcze kontaktować się z swoim partnerem. Nie mógł także korzystać z jego chakry, jak i pozostałych z dziewięciu demonów. Jednak to nic. Jego pozostałe zdolności powinny wystarczyć.

- Nadchodził czas rozpoczęcia, więc młody Naruto opuścił swój pokój i udał się w kierunku Akademii Shinobi - Chłopak ponownie usłyszał ten ciepły głos, ale nie mógł postąpić tak jak mówił. Nie miał czasu na marnowanie tam czasu. Zamknął oczy, po czym złożył pieczęć. Był z klanu Uzumaki, a tym samym był naturalnym sensorem. Jednym z najlepszych, jak i nie najlepszy na świecie. Musiał odnaleźć pewną osobę i spróbować się z nią skontaktować.

~Godzinę później~

Naruto siedział na gałęzi oparty o pień drzewa. Jego oczy były zamknięte, a chakra całkowicie wyciszona. Nikt nie byłby w stanie go zauważyć w obecnej sytuacji i taki też był plan. Słońce powoli zachodziło za horyzontem i robiło się co raz ciemniej, aż w końcu nastała noc. W tym właśnie momencie na placu treningowym nieopodal pojawiły się dwie sylwetki.

- Witaj Kruku. Decyzja została podjęta. Jednak dowiesz się o niej dopiero jutro rano. W ciągu tygodnia będziesz musiał się przygotować i zdławić klan Uchiha. - Odezwał się mężczyzna w czarnym kimonie, opierający dłonie na lasce. Jego prawa część twarzy, wraz z okiem była zabandażowana.

- Hai, Danzuo-sama. - Odrzekł zamaskowany członek ANBU, po czym straszy z nich odwrócił się i skierował się ku wiosce. W tym samym czasie Naruto otworzył oczy i pojawił się obok Kruka. Zamaskowany od razu odskoczył od młodzieńca i wyciągnął kunai celując nim w nieznajomego.

- Odpuść sobie Itachi. - Odrzekł Naruto spoglądając kontem oka na członka klanu Uchiha, który był mocno zszokowany, chociaż nie było tego widać przez maskę. - Chciałbym uciąć z tobą przyjemną pogawędkę, ale nie ma na to teraz czasu. - Kontynuował blondyn, który nie przejmował się stanem Itachiego. Wiedział, że ten bardzo szybko zrozumie i zaakceptuje co się dzieje. - Nie możemy dopuścić do wymordowania twojego klanu. Jak będzie trzeba sam wkroczę do akcji, ale liczę na ciebie. I wiem, że masz wiele pytań, ale nie teraz. - Po czym odszedł, pozostawiając członka ANBU samego z swoimi pytaniami.

- I tak o to, chłopak wykonał pierwszy krok ku uratowaniu świata. Jednak czy to, co chciał uczynić jest prawidłowe? Czy tak wielka zmiana historii, wpłynie poprawnie na przyszłość? Nie był w stanie odpowiedzieć na te pytania. Jednak czas pokaże. - Odrzekł głos w głowie Naruto, który ponownie zamilknął na nie wiadomo jak długo.

Continue Reading

You'll Also Like

78K 5.4K 24
Story starts from current track....where everyone blames Abhira for not telling Chaaru's affairs to them .... Then everyone scolded her including arm...
134K 6.1K 26
Desperate for money to pay off your debts, you sign up for a program that allows you to sell your blood to vampires. At first, everything is fine, an...
99.4K 5.5K 37
╰┈➤ *⋆❝ 𝐲𝐨𝐮 𝐭𝐡𝐢𝐧𝐤 𝐢'𝐝 𝐩𝐚𝐬𝐬 𝐮𝐩 𝐚 𝐟𝐫𝐞𝐞 𝐭𝐫𝐢𝐩 𝐭𝐨 𝐢𝐭𝐚𝐥𝐲? 𝐢 𝐥𝐢𝐭𝐞𝐫𝐚𝐥𝐥𝐲 𝐤𝐞𝐞𝐩 𝐦𝐲 𝐩𝐚𝐬𝐬𝐩𝐨𝐫𝐭 𝐢𝐧 𝐦𝐲 �...
976K 36.9K 88
𝗟𝗼𝘃𝗶𝗻𝗴 𝗵𝗲𝗿 𝘄𝗮𝘀 𝗹𝗶𝗸𝗲 𝗽𝗹𝗮𝘆𝗶𝗻𝗴 𝘄𝗶𝘁𝗵 𝗳𝗶𝗿𝗲, 𝗹𝘂𝗰𝗸𝗶𝗹𝘆 𝗳𝗼𝗿 𝗵𝗲𝗿, 𝗔𝗻𝘁𝗮𝗿𝗲𝘀 𝗹𝗼𝘃𝗲 𝗽𝗹𝗮𝘆𝗶𝗻𝗴 𝘄𝗶𝘁𝗵 �...