Córka Cara

By anastazja37

10 1 0

Opowieść jest o 18-letniej Izie która mieszka w Moskwie i spotyka chłopaka bardzo interesującego chłopaka Mat... More

Rozdział 2 : Spotkanie

Ktoś Nowy

6 0 0
By anastazja37

Rok 2015 godzina 6:00

Obudziłam się w piękny słoneczny dzień wyszłam z łóżka,ogarnełam się i zeszłam na dół mój ojciec już wpatrzony w ipada z kawą.

Iza-Dzień dobry ojcze

Putin-Dzień dobry izuś jak się spało

Iza-dobrze tato

Putin- to się cieszę , dziś masz wolne od szkoły jak by co.

Iza- co ?! serio?! dziękuję tatusiu [zawieśiłam się ojcu na szyi i pocałowałam go w policzek]

Putin-nie musisz dziękować.

Odsunełam się od ojca i zjadłam szybkie śniadanie,pobiegłam szybko do swojego pokoju i zeszłam pół godziny póżniej na dół.

Ubrałam na siebie stare dżinsy rozciagniętą bluzę i trampki,wyszłam tyłem domu i przeskoczyłam przez płot.

Ubrałam bandanę na twarz i kaptur żeby mnie ludzie nie rozpoznali,jestem dość sławną osobą,bo jestem córką cara Rosji.

Weszłam w ciemną uliczkę i nagle mnie coś złapało za bluzę i pociągneło do tyłu,próbowałam się wyrwać ale napastnik był silniejszy

Zatkał mi twarz dłonią i przybliżył jeden palec do swoich ust.

Mathias- ćiiii cicho bądz

skinełam głową ze będę, zabrał rękę z moich ust.

Iza-kim ty jesteś ? co ty tu robisz ?

Mathias-Mathias Nosarensky ja tylko się chowam przed policją i tyle.

Iza-Izabela Anastazja Putin

Mathias-ty jesteś córką Władimira Putina?!

Iza-tak ,coś w tym złego ?

Mathias-nic złego,myślałem że siedzisz w pałacu , a tu proszę takie spotkanie.

uśmiechnełam się do niego, sciągnełam bandanę i zaczełam iść po zardziewiałej drabinie na dach.

Mathias-gdzie ty idziesz ?

Iza-ja ? na dach podziwiać widoki idziesz ?

Mathias-w sumie mogę

Usiadłam na dachu i wisiały mi nogi i majdałam nimi ,spojrzałam na dół

Iza-piękny widok na plac czerwony , jak patrzę na dół to ludzie są jak mrówki.

Mathias usiadł obok mnie.

Mathias-potwierdzam, mogę selfie z tobą?

Iza-no pewnie [poza do selfie]

Iza-tylko nie pokazuj nikomu bo jak się ojciec dowie to mi łeb urwie, ochrona nie wie i służba nie wie gdzie jestem.

Mathias-ale ci fajnie.

Iza- no raczej nie, bardzo mnie pilnują powiem tak że ta ochrona mnie męczy i służba tez.

Mathias-rozumiem wkońcu jesteś kimś ważnym w tym świecie, a ja zwykły człowiek.

Iza-każdy jest wyjatkowy i kazdy pełni jakaś funkcję w tym popieprzonym świecie.

Mathias-akurat to prawda.

wstałam z miejsca i chodziłam po dachu

Iza-masz kogoś?

Mathias-tzn?

Iza-chodzi mi o związek

Mathias- jestem sam nie mam dziewczyny narzeczonej a tym bardziej żony.

Iza-rozumiem, tobie zazdroszczę normalnego życia nikt się tobą nie przejmuje ,idziesz gdzie chcesz u mnie to tak nie wygląda

Mathias-a jak to wygląda ,to twoje życie ?

Iza-jeżdzę do szkoły opancerzonym autem ojca , służba mi wybiera ubrania do szkoły tylko do szkoły ,jedzenie dobre jest ale za bardzo bogate

nieraz chcę zjeść płatki z mlekiem to oni mi pancakes'y dają z syropem klonowym a na obiad jem homara na kolację sushi.

Mogła bym ci tak opowiadać i opowiadać ale no nie czas i nie pora na to.

Iza-to ja wracam na dół,muszę kupić sobie pare rzeczy ,póżniej wracam do domu.

Idziesz ze mną czy nie?

Mathias-jeżeli chcesz towarzystwo mogę iść

Iza-to chodzmy

ześliśmy na dół i śliśmy tak z 5min wkońcu weśliszmy do bogatej galerii moskiewskiej.

Iza-wreśćie w domu [zaśmiała się]

Mathias-ty jesteś nie samowita , jak tak na ciebie patrzę to jesteś spoko a na zdjęciach zawsze jesteś poważna

Iza-to tylko zdjęcia, mój ojciec zawsze mi mówił że jak jest konferencja itd to mam być poważna.

weszłam do ispota i kupiłam 12,5 ipada pro i Iphona Xs MAX gold

następnie poszłam do Gucci kupiłam słynny pasek czarny z złotą klamrą GG

Iza-to zakupy skończone, Mathias jestes głodny ?

Mathias-trochę [skrzywił się gdy zaburczało mu w brzuchu]

Iza-chodz pójdziemy do McDonalds .

Mathias- oki

zamówiłam cheesburgera nuggetsy i małą cole dla Mathiasa zamówiłam mcRoyal nuggetsy i dużą cole czekaliśmy tak z 10 min i poszłam po zamówienie.

Za 2 min byłam spowrotem

Usiedliśmy przy oknie i spożywaliśmy w ciszy posiłek ,gdy skończyliśmy wyśliszmy z galerii i poszliśmy na spacer.

Byliśmy w wielkim parku , usiedliśmy na ławce parkowej.

Mathias- wiem że co dopiero cię poznałem,jesteś super dziewczyną ale....

uniosłam brew

Iza-ale co ?

Dostałam niespodziewany pocałunek w usta i w tym momencie zaczeło mi serce mocniej i szybciej bić.

Mathias- to [uśmiechną się lekko]

byłam cała zarumieniona po tym pocałunku

Mathias- Iza wszystko dobrze ?

Iza-t-t-tak , ja muszę już iść .

Mathias- może cię odprowadzę

Iza- nie nie trzeba poradzę sobie[uśmiechnęłam się do niego nerwowo].

za 20 minut byłam pod domem , przeskoczyłam szybko przez płot i wleciałam w Dime kamerdynera

Dima- panno Izo powoli bo w końcu pannie zrobi się krzywda .

Iza-nic mi nie będzie Dima spokojnie [wchodziłam szybko po schodach]

weszłam szybko do pokoju przebrałam się w ciuchy domowe i położyłam się na łóżku.

Po 20 min wstałam i rozpakowałam rzeczy które kupiłam pasek z Gucci do szuflady z paskami Iphona odpakowałam i włączyłam wybrałam język Rosyjski.

Skonfigurowałam Iphona i Ipada wpisałam wszystkie dane i po chwili przyszedł mi e-mail,na ipadzie.

Nadawca:Mathias Nosarensky

Temat: Pocałunek

Data: 10 luty 2015 19:55

Adresat:Iza Putin

Przepraszam że cię pocałowałem jest mi głupio teraz.

Patrzyłam przez 5 minut na ten e-mail od Mathiasa, i analizowałam co się dziś między nami wydarzyło.

odłożyłam ipada na biurko i poszłam wziąść kojącą kąpiel, wyszłam z wanny owinięta ręcznikiem.

Szukałam piżamy i nagle przez drzwi wleciał mi kamień odwróciłam się i podniosłam kamień do kamienia była przytwierdzona kartka

wzięłam ją i przeczytałam.

Treść listu : przepraszam cię za dziś nie powinienem tego robić M.N.

Uniosłam brwi i usiadłam na łóżku , upuściłam kartkę papieru.

Mathias-coś się stało ?

Aż podskoczyłam ze strachu na łózku odwróciłam się i on był oparty o futrynę drzwi balkonowych.

Iza- skąd ty się tu wziołeś jak ty tu się dostałeś?!

Mathias-normalnie kotwiczką do wspinaczki

Podbiegłam do drzwi i zamknęłam je na klucz przyciemniłam światło w pokoju i podeszłam do niego obją mnie w pasie ja mu zarzuciłam ręcę na szyję i ręcznik opadł

z mojego ciała na podłogę , zaczełam się z nim całować podniósł mnie i opletłam go w psie nogami i położył mnie na łóżku .

Zaczą mi robić minetkę , przycisnełam jego głowę do swojej myszki.

Mathias - tylko mi tu nie szczytuj dobrze maleńka?

skinęłam głową

Mathias- jesteś dziewcą czy nie?

Iza- jestem

Mathias- uuuu to będę musiał być delikatny.

Sciągną dół swojego ubrania , chwycił mnie za szyje i zaczą mi ruchać gardło ,się zaczełam dławić za jakąś 1min było po sprawie wypełnił moje gardło.

Mathias-wszystko dobrze ?

Skinełam głową

Mathias - daj mi myszkę

Po chwili poczułam coś pulsującego wielkiego i twardego .

Continue Reading