Daisy

By RunningDaisy

164 3 0

Historia nastolatki, która przeżywa jedne z trudniejszych chwil swojego życia, decydujących o jej dalszym los... More

Poznajmy się bliżej
A było tak dobrze
Teraz nie jest dobrze
Zapowiadało się dobrze
Niespodzianka
Początek choroby
Część Bez tytułu 8

Chwile zwątpienia

11 0 0
By RunningDaisy


Praca społeczna, pomaganie innym... Czy to dobry pomysł? Zastanawiałam się długo, idę do ośrodka dla dzieci, zabranych od rodziców z nałogami. Dlaczego? Po imprezach, które przeżyliśmy dawno temu na Mazurach, wiem już wiele o narkotykach, alkoholu. Wiem już zbyt wiele. Postanowione idę już dziś. Swoją decyzję przekazałam rodzicom i wczesnym popołudniem wybrałam się do centrum miasta. Co czułam jak weszłam do tego ośrodka? Przerażenie? Chyba czułam się tak jak kiedyś, jak zagubiony dzieciak, który nie wie co tu robi. Pani kierowniczka ośrodka skierowała mnie do salki. W środku było kilkoro dzieci. Każde z nich wyglądało na zadbane, szczęśliwe, spokojne. Moją uwagę przykuła tylko jedna dziewczynka. Siedziała w kącie, nie bawiła się z innymi dziećmi. Nuciła coś pod nosem. Nie odważyłam się podejść. Bawiłam się przez cały dzień z dziećmi, pomagałam im w zadaniach domowych z polskiego. Oczywiście, że nie zabierałam się za matematykę. Plotłam warkocze, nauczyła mnie tego mama. Dziewczynka w kącie nie podnosiła nawet głowy, nie patrzyła się w moim kierunku. Przychodziłam tak przez tydzień. W końcu postanowiłam spytać o historię dziewczynki. Dowiedziałam się, że to Rosie. Rosie pochodzi z rodziny gdzie nadużywano narkotyków. Trafiła tu, po jednej z imprez zorganizowanych w ich domu. Ciekawa świata dziewczynka wzięła kilka tabletek. Efektów można było się spodziewać, mała zaczęła się trząść, miała gorączkę, straciła świadomość. Trafiła do szpitala, a o jej życie walczyło kilku lekarzy przez 3 dni. W końcu Rosie wyzdrowiała, ale do dziś ma problem w nawiązywaniu relacji, zaszły nieodwracalne zmiany w mózgu. Matka Rosie po tym wydarzeniu naćpała się i rzuciła się do rzeki. Ojciec rozpacza i ćpa jeszcze więcej niż zwykle. Rosie została sama, dlatego trafiła do tego ośrodka. Byłam rozbita po tej historii. Próbowałam zrozumieć tragedię tego dziecka. Podeszłam do niej, podniosła głowę w moim kierunku. Chciałam z nią porozmawiać, ale nie odpowiadała. Kupiłam jej zabawki, słodycze. Próbowałam sprawdzonych sposobów moich rodziców. Nic nie pomagało. Rosie uśmiechała się tylko czasem. Lubiłam jednak siedzieć przy niej, obserwować co robi, pomagać jej. Czasami podawała mi kredkę, czy zabawkę. Czułam niesamowitą więź z tym małym brzdącem. 

Continue Reading

You'll Also Like

Alexandra Rose By <3

Teen Fiction

273K 8.2K 45
It's been ten years since the Stones family lost their little girl. In those ten years, Alexandra Rose has grown up with an abusive foster father wh...
222K 9.2K 52
|ongoing| Ivana grew up alone. She was alone since the day she was born and she was sure she would also die alone. Without anyone by her side she str...
Lucent By ads ❀

Teen Fiction

335K 7.7K 27
book 1 of the windows of the soul duology ✿ ✿ ✿ lucent: softly bright or radiant ✿ ✿ ✿ My brother's hand traces the cut on my right cheek for so...
MIRACLE By Ara

Teen Fiction

322K 11.8K 45
"My mother named me Miracle, but I am anything but a miracle in her and our family's life. I am a mistake. I am a product of a heinous crime." Miracl...