JEONGGUK : wiesz co?
YOONGI : nie, nie wiem
JEONGGUK : bo ja zauważyłem, że ostatnio dawno ci tekstów nie pisałem
YOONGI : nie, błagam nie
JEONGGUK : tak więc
JEONGGUK : jesteś tak gorący, że gdybyś zjadł chleb wysrałbyś tosta
YOONGI : od tego momentu oficjalnie się nie znamy, to koniec tej posranej znajomości
YOONGI : ale dobra, idąc tą drogą
YOONGI : w takim razie gdzie moje tosty?
JEONGGUK : ktoś ci je pewnie przepchał
JEONGGUK : najgorsze jest to, że tą osobą nie byłem ja :((
YOONGI : no cóż, bywa w życiu