•Mike
Udanie się ,,gdzieś", okazało się jeżdżeniem rowerami po polach i lasach przez kilka godzin. W trzydziestostopniowym upale. Na dodatek, z wszystkimi jego przyjaciółmi.
•Will
Zabrał cię do parku. Przygotował przekąski, opowiadał o sobie i naprawdę bardzo się starał. Byłaś pod wrażeniem, jak bardzo chce ci zaimponować...dopóki nie wyciągnął planszy do gry.
•Lucas
Obiecał, że zabierze cię w jakieś ,,świetne" miejsce- do salonu gier. Przez trzy godziny siedziałaś z boku obserwując grającego nastolatka, który średnio co dziesięć minut powtarzał ,,ostatni raz i możemy już rozmawiać, ale teraz muszę pobić rekord."
•Dustin
Byliście razem na balu. I choć wydaje się to romantyczne, nie miało w sobie żadnej prywatności.
•Steve
Musiał dużej zostać w pracy, więc zamiast gdzieś wyjść, siedzieliście na zapleczu Scoops Ahoy, pijąc kawę, którą próbował zrobić trzy razy.
•Jonathan
Pojechaliście nad klif. I, choć w tym momencie zastanawiałaś się czy Byers napewno nie jest tak dziwny, za jakiego go uważają, ostatecznie postanowił zrobić ci zdjęcia, a nie dokonać morderstwa.
•Billy
Jeździliście po okolicy. Głośno słuchaliście muzyki, trochę rozmawialiście i chyba potrąciliście psa.
•Robin
Odwiedziła cię, gdy byłaś sama w domu, mając ze sobą kilka kaset z filmami. Oglądałyście je przez całą noc, jedząc fast foody i komentując na bieżąco wszystko co działo się na ekranie.
•Eleven
W prowizorycznym namiocie z koców w piwnicy u Mike'a. I chociaż nie rozmawiałyście przez prawie cały czas, sama obecność El całkowicie ci wystarczyła.