Jestem Katrin mam 17 lat i niezbyt ciekawe życie. Mój tata wyjechał do pracy kilkanaście kilometrów od nas zabierając Kristiana - mojego starszego o rok brata. Bardzo chciał z nim jechać ja zostałam z mamą bo miałyśmy nadzieje, że jednak wróci tu, ale jednak nie... Szef nie miał zamiaru się tu znów przenosić wieć szybkie pakowanko i wyjazd po kilku miesiącach bez nich. Nawet się cieszę, że się wyprowadzam. Miałam tutaj chłopaka o przyjaciółkę, ale sypiali razem, a ja o niczym nie miałam pojęcia dopóki ich nie przyłapałam.
Dlatego często zadaję sobie pytanie czym jest miłość?