Notka od autorki: Teke Teke to też ciekawa i bardzo znana historia ;3 nie musze tu zbyt dużo mówić. Przeczytajcie a dowiecie się kochani!
———
Teke Teke a niegdyś Reiko Mashima umarła będąc wepchnięta pod pociąg lub w innych wersjach tej historii sama pod niego wpadła tracąc przy tym dolne partie ciała a w tym nogi.
Pędzący pociąg w metrze przeciąć ją na pół a ona umarła tragicznie, to był początek jej zemsty jako duch.
Mimo, że na skutek wypadku została pozbawiona nóg, porusza się niezwykle szybko, używając dłoni i łokci. Podczas groteskowego chodu jej tułów trze o ziemię - stąd charakterystyczny odgłos "teke teke teke teke", od którego wzięło się jej imię. Niewinnych ludzi, którzy stają się jej ofiarami przecina na pół, do tego używa kosy lub piły.
Pojawia się najczęściej na stacji metra lub co mniej częstsze, w łazienkach.
Pyta swe ofiary „Gdzie są moje nogi?" a ta musi odpowiedzieć by nie umrzeć ,że „Są na stacji metra Meishin" jednak to nie koniec bo pyta potem skąd masz te informacje. Musisz odpowiedzieć „Słyszałem o tym od Reiko Mashimy" czyli jej samej.
Historia o Reiko Mashimie zyskała popularność w latach siedemdziesiątych. Wśród młodzieży krążył wtedy tak zwany "łańcuszek", opowiadający przerażającą historię i zawierający instrukcję jak uniknąć spotkania z duchem, najczęściej poprzez przekazanie łańcuszka dalej kilku osobom w ciągu kolejnych trzech dni. Czy ty dał byś ten łańcuszek dalej?