"[...] siadł przede mną i zadał to pytanie z tak łagodnym uśmiechem, jakiego nigdy u niego nie widziałem. Ten czuły uśmiech tak mnie wzruszył, tak się rozczuliłem, że odwróciłem twarz i rozpłakałem się. Jeden łagodny uśmiech rozbroił mnie i uczynił bezwolnym."