Siostra Kapitana - Supa Strik...

By Angela_Lenehan

33.8K 1K 513

20 lat temu miała miejsce katastrofa lotnicza, ocalała jedynie garstka osób, niestety w tej garstce nie znajd... More

Prolog
Przedstawienie Rose
Zaczynam moje nowe życie..
Stadion Forteca
Koncert Joe i Rose :3
Trening Rose
Powtórka z rozrywki..
Mecz z barką i...
Dziwny Tor
Pytanie do was!!!!
Odwiedziny
Pomnik Fair Play....NIEPOKONANYCH?! cz. 1
Pomnik Fair Play.... NIEPOKONANYCH?! cz.2
DZIĘKUJĘ😘💕
Przerwa w sezonie? To może biwak w lesie! :D
Dziwny pomysł xD
Dziękuje!!
To było dziwne...
Wyspa cz.1
Wyspa cz.2
Wyspa cz.3
Słaby przepis na wygraną...[cz.1]
Słaby przepis na wygraną... [cz.2]
Czy to zadziała?
Powrót do domu
Zawody i plaza
Test, Koński Ogon i Królowa Fal
WOW!
Świąteczny Specjal
Turniej Piłkarski na najwyższym poziomie | Cz. 1
Informacje
Turniej Piłkarski na najwyższym poziomie [cz.2]
Ćwiczenia, ćwiczenia i ćwiczenia
Zadanie pierwsze
Ciąg dalszy wyzwania
Zagubieni
Nie no on też?
Konkurs
Trochę wyjaśnień
Rozwiązanie konkursu

Meczyk i imprezka

506 22 12
By Angela_Lenehan

Treningi minęły nam dobrze, nastał dzień w którym po raz kolejny stanę na boisku oko w oko z Carlosem (Jakimś cudem wybronili go i jednak nie posadził dupy na więziennym stołku.) 

"Trener" Możesz sie jeszcze wycofać. - Powiedział do mnie kiedy wiązałam buta, chłopcy wyszli już na rozgrzewkę.

"Rose" Nie musze, dam rade. Jeśli nie, sama zejdę z boiska. 

Wyszliśmy z szatni i skierowaliśmy sie na boisko. Trener zasiadł na ławce a ja dołączyłam do chłopaków na boisku. Zaczęliśmy sie rozgrzewać. 

===

Stanęłam na swoim miejscu, Carlos podszedł do lini środkowej, zamachał reką i wskazał na mnie, chce żebym podeszła do niego, nie wiem czy powinnam... Tak czy siak podeszłam..

"Carlos" Cześć. - Uśmiechnął sie... Ale w uśmiechu ujżałam.. Właśnie nic nie ujżałam, żadnej kpiny, odrazy, cwaniarstwa.. - Słuchaj Rose, przykro mi że tak wyszło.. Na prawdę nie wiem co we mnie wstąpiło. - Rozejżalam sie. No ewidentnie typ do mnie gada, może ma gorączkę, albo jest chory? 

"Rose" No ok... W-wybaczam ci... - Z trudem te słowa przeszły mi przez gardło, ale bardziej mnie zdziwiło to co zrobił później... Przytulił mnie, z trybun poleciało mnóstwo tekstów typu "Awwww" "Nowa para super ligii!" "Uroczo razem wyglądają". No ludzie! On mnie tylko przytulił! Kiedy zakończył uścisk wrócił na swoją połowę. A ja na swoją, czułam sie dziwnie, wręcz strasznie dziwnie po jego geście..

W końcu gwizdek, piłka ląduje pod moimi nogami i ruszam wraz z nia przed siebie, zwinnie kiwam dwóch zawodników w czarno-zielonych strojach. Przedemną pojawiłą sie trójka zawodników, szybko sie rozejżałam po boisku, zauwarzyłam wolnego Rastę, szybko podałam mu po skosie i wyminęłam zawodników.  On podał do Matadora, ten do Joe, Joe dośrodkował, przyjmuje Shaker i strzela! Robi wślizg na kolanach, cieszy sie, z resztą tak jak my wszyscy! Biegnę do niego, skacze mu w ramiona i całuje.

"Rasta" To teraz utrzymujemy i do domu.

"Shaker" Dacie rade North?

"North" Pewnie. 

Wracamy na swoje miejsca. Gwizdek, piłka w grze! 

===

Po skączonym meczu wynik ogłosił że jest remis, 1:1 Ta... Strzelili nam podkoniec meczu...Ala cieszyć sie należy, że nie było żadnych fauli. 

"Trener' Dobrze graliście. 

"Rose" To fajnie.

"Joe" Ej, za niedługo Halloween, prawda?

"North" Prawda stary

"Joe" Co powiecie na impreze potworów?

Wszyscy zaczęli mówić coś w stylu "Pewnie, czemu nie?" "To dobry pomysł auu".

"Shaker" A o której?

"Tygrys" Na pewno wieczorem, moze 21?

"Rose" Mi pasi. Będzie super! 

"Rasta" Zaprosimy dziewczyny 

"Rose" A może by różne drużyny? No na przykład Barkę, Hydre, Kosmosów? 

"Rasta" Hmm.. Dobry pomysł, w końcu wrogami są tylko na boisku.

"Tygrys" Ok, obgadamy szczegóły na plaży. Za dwie godziny.

"North" Pasi

====

No wszystko obgadaliśmy, impreze robimy w siedzibie strikesów, wszystkie drużyny potwierdziły już swoje przybycie, no oprócz Niepokonanych. 

No teraz mamy kilka godzin do rozpoczęcia imprezy, ja teraz kończę moją charakteryzację na bal. A wygląda to tak:

Tak też zeszłam na dół, gdzie chłopcy też wyglądali jak zombie. 

"Rose" Nieźle chłopcy

"Tygrys" Ty też nieźle wyglądasz

"Rasta" Ok, to idziemy?

"Rose" Pewnie! 

"Shakea" Moja pielęgniarka...  - pocałował mnie w policzek 

"Rose" Mój zombiak - zaśmiałam się i po wsią daliśmy do aut. 

Kiedy dotarliśmy pod siedzibą czerwono białych,  było tam pełno aut,  co oznacza ze reszta ligi już jest.  Kiedy weszliśmy ujrzeliśmy...  No jakby cmentarz!  Pełno potworów!  Super! 

"Rose" Świetnie! 

"Rasta" Miłej zabawy! - Odszedł wraz z Klaudią w stronę parkietu, a właśnie, muzyka zaczęła grać, wszyscy wyszli na parkiet. Wraz z moim zombiakiem także tam poszliśmy. 

====

Trener kazał nam po imprezie posprzątać, kiedy sprzątaliśmy przestraszyła sie własnego odbicia w szklance i wylałam ją na siebie, zaśmialiśmy sie wszyscy, teraz wyglądałam jeszcze straszniej niż przed tem. Czyli lepiej, bo o to chodzi w Halloween. 

Matadorowi pękła gumka i włosy zakryły mu twarz, zaśmialiśmy sie, tak samo mojemu bratu, też miał rozpuszczone włosy. 

"North" Prosze, prosze, mamy nowe dziewczyny w drużynie! - Wybuchnął śmiechem i zaczął uciekać bo Matador zaczął go gonić i wygrażać mu xD

"Rose" Dobra, skączcie chłopcy. Czas wracać do domu, jestem wykończona...

"Rasta" Rose, ma rację, ale weś ktoś mi zwiąż te włosy!

"Rose" Daj - Chwyciłam jakąś wstążkę ze stolika i związałam Raście włosy, oraz óźniej Matadorowi. Wyglądali uroczo ze wstążkami na włosach

"Klaudia" Jak uroczo - Pocałowała go w policzek

"Nikola" Jak na gwiazdę Footbalu przystało - Przytuliła El Końską kitę

"Rose" Git, wracamy

Wyszliśmy i udaliśmy sie piechtą do najbliższego domu, czyli willi Shakera, gdy weszliśmy do środka ujżeliśmy duży hol, parę schodów prowadzących na piętro i wyżej. Na lewo była wielka kuchnia a po niej jadalnia oraz salon, na prawo pokój gier oraz wyjście na taras, gdzie znajdował sie basen oraz małe boisko do trenowania. Na parteże znajdowała sie też toaleta, a nawet pokój z jakimiś ubraniami typu łaszcz, kurtki czy jakieś bluzy. Na piętrze były pokoje gościnne jak i też pokój samego bruneta.Znajdowała sie tam też sala z domowym kinem czy jak kto woli sala z wielkim telewizorem na którym też można grać, bo ujżałam też x-box'a i kilka komputerów. Brunet zaprowadził nas do naszych pokoi, z czego ja spałam z nim. 

Udałam sie do łazienki, zdjęłam swoją charakteryzację, umyłam dobrze twarz, dlaczego nie ma tu żadnej wody micelarnej? No tak, bo mieszka tu sam facet, ale to sie kiedyś zmieni... Wracając, umyłam sie szybko pod prysznicem, powycierałam oraz ubrałam koszulkę którą dostałam od Shakera, wyszłam i glebłam sobie na łóżko. 

===

Rano wstałam nawet wcześnie, gdzieś tak o ósmej i po ubraniu jakiś spodni z szafy chłopaka zeszłam na dół. W kuchni siedziała już elita, tylko.. Um.. Matador śpi w misce ze śniadaniem... Wraz z resztą dziewczyn zaśmiałyśmy sie cicho, otworzyłam lodówkę, pełno.. Właśnie że pełno niczego. Myślałam że będą chociaż jakieś warzywka czy coś.. Nic, żadnego owoca czy nawet kawałka sera, o prostu pusta lodówka! Koszmar!

"Rose" Czyli śniadanka nie będzie - Siadłam smutna na krzesełku. Po chwili przyszedł także właściciel pustej lodówki. - Ty szatanie! - Wskazałam na niego a on zrobił zdziwionom minę

"Shaker" Ale co?

"Rose" Posiadasz pustą lodówkę!! - Krzyknęłam a on wybuchnął śmiechem.  - No i z czego sie śmiejesz? 

"Shaker" Z ciebie kochana.

"Rose" Phi...

====

Życzę wam udanego i strasznego HALLOWEEN!

Continue Reading

You'll Also Like

165K 8.8K 44
Katsuki Bakugou to najlepszy biznesmen w Japonii, a do tego jest w cholerę przystojną alfą, którą każda omega chce. Izuku Midoryia to samotna i samor...
69.2K 2.6K 34
Połówka złamanego serca nie uleczy drugiej złamanej połówki.
14.1K 526 43
Theodora Harrington to postać głęboko związana z dzieciństwem Płotek z Outer Banks, która opuściła grono swoich przyjaciół bardzo dawno temu w pogoni...
114K 8.5K 53
Edgar to młody chłopak z toną problemów na głowie. Dla swojej siostry starał się walczyć z chęcią skończenia tego. Niestety pragnienia wzięły górę. ...