In Love With A Nerd ✔

By Olicty

315K 22.5K 1.5K

Lauren bardzo dobrze się uczy przez co wszyscy się z niej śmieją i traktują jak śmiecia bo w piątkowy wieczór... More

Napisz do niej
Znam Cię
Kim jesteś?
Widzę cię
Nie jestem
Gdzie jesteś?
Wiem dużo rzeczy
Tego nie przemyślałam
Czy ją znam?
Dałabyś mi...
Ale jednak się śmiałam
Jesteś jedyna
Teraz albo nigdy
Jak całuje?
Podoba mi się
Boże zabij mnie...
Tak, twoja
Jesteś moja
....właśnie się w niej zakochałam
W końcu musiałam to zrobić
Potrzebuje cię
Chcę cię pocałować
Reklama
Prawda
Pracuje nad tym
To nie do zniesienia...
To tylko ja
Odwalisz się...
Jestem zakochana...
Jesteś wyjątkowa
Jestem cholerną szczęściarą...
Kochaj się ze mną
Co znaczyła dla ciebie ta noc?
Nie będzie kolejnej
Wszyscy się na nas patrzą
Dobrze się bawię
Jesteś suką
Dupek
Kochasz mnie
Nie tak jak ty
Tylko to się liczy
Mamy problem
Błędy z przeszłości
Szkoda by coś jej się stało
Dotyk Śmierci
To wszystko?
Camz...
Zboczeniec
Nie chcę cię stracić
...najlepszy błąd w moim życiu
Nie zachowuj się jak dziecko
To moje dziecko
Nie kochasz mnie
WSZYSTKIE!!??
Trumna?
Dlaczego je wyrzuciłaś?
Nic nie jest w porządku
Winna
Cholernie się boję
Zaczyna się
No to mamy co świętować

Niespodzianka

3.6K 292 2
By Olicty

5 Miesięcy Później

-Nic ci nie powiem Lauren więc nie kombinuj. - Uśmiechnęłam się, ściskając delikatnie jej kolano.

Dziewczyna od momentu gdy tylko powiadomiłam ją, że mam dla niej niespodziankę zasypywała mnie pytaniami, chociaż wiedziała, że i tak na żadne nie odpowiem. Ale próbować może.

-No ale Camz...proszę.. - Czułam na sobie jej wzrok ale na szczęście dla mnie byłam skupiona na drodze dzięki czemu nie musiałam patrzeć w jej szmaragdowe tęczówki, które sprawiłyby, że powiedziałabym jej wszystko jak na spowiedzi.

-Nie. Musisz być cierpliwa.

-Świetnie. - Prychnęła dając głośniej radio.

Zaśmiałam się na to jak ona jest niecierpliwa. Miałam coś jeszcze powiedzieć ale zrezygnowałam z tego. Od momentu gdy jest w ciąży jej hormony szaleją. W jednej chwili może się kłócić a w następnej płakać. Wolałam żeby dzisiaj do tego nie doszło.

-Gdzie jesteśmy? - Spytała, gdy otworzyłam jej drzwi gdy w końcu byłyśmy na miejscu.

-Zaraz się przekonasz. - Uśmiechnęłam się, łapiąc ją za rękę.

Weszłyśmy do wysokiego budynku i ruszyłyśmy do windy. Lauren przez cały czas się rozglądała, gdy ja patrzyłam tylko przed siebie. W ciągu paru miesięcy byłam tu tak często, że mogłam chodzić po tym budynku z zamkniętymi oczami.

Winda zatrzymała się na szóstym piętrze, które było naszym celem. Stanęłyśmy przed drzwiami z numerem czterdzieści. Zerknęłam na Lo, która była zdezorientowana. Wyjęłam klucze z kieszeni by otworzyć drzwi, a gdy już to zrobiłam to wpuściłam moje szczęście przodem.

Rozglądała się z miną nie do rozczytania. Miałam nadzieję, że spodoba się jej ta niespodzianka. Każde pomieszczenie w tym mieszkaniu było urządzane przeze mnie. Przez parę miesięcy razem z Norminah i Kendall robiłyśmy wszystko żeby to mieszkanie było idealne. Oczywiście nie obyło się bez pomocy moich rodziców czy rodziców Lauren, którzy z chęcią pomogli nie zdradzając nic swojej córce.

-W tym mieszkaniu jest siedem pomieszczeń w tym dwie łazienki, kuchnia, salon, dwie sypialnie i pokój dla dziecka.

-Czyje to mieszkanie? - Spytała wchodząc do salonu rozglądając się po nim.

-Nasze. - Odparłam ze zdenerwowaniem drapiąc się po karku. Odwróciła się przodem do mnie z otwartymi szeroko oczami.

-Co?

-Niespodzianka. Od czterech miesięcy starałam się żeby to mieszkanie było idealne i ci się spodobało. Wiem, że pewnie nie jest takie o jakim marzyłaś ale.... - Lauren szybki krokiem do mnie podeszła i przycisnęła swoje usta do moich tym samym mi przerywając.

-Jest lepsze niż to, o którym marzyłam. - Uśmiechnęłam się szeroko i tym razem to ja przycisnęłam swoje usta do jej.-Ty to wszystko zrobiłaś?

-Z pomocą ale większość wyszło z pod mojej ręki. Chodź pokaże ci naszą sypialnie. - Złapałam ją za rękę i poprowadziłam do naszego pokoju.

Pokój był sporych rozmiarów dzięki czemu zmieściło się tu duże dwu osobowe łóżko, duża szafa, komoda, szafka nocna a nawet biurko, które byłam pewna, że przyda się Lauren. Na dodatek jedna z łazienek, która znajduje się w tym mieszkaniu była połączona z naszym pokojem dlatego wybrałam tą sypialnie.

-Jest tu pięknie Camz. - Zachwycała się Lauren, chodząc po pokoju, gdy ja siedziałam na łóżku i cały czas ją obserwowałam.

-Cieszę się, że ci się podoba.

Położyłam się na łóżku a po chwili Lauren ułożyła się koło mnie. W ciszy patrzyłyśmy w sufit z uśmiechami na twarzach. Byłam szczęśliwa mając przy sobie miłość swojego życia i nie mogłam się doczekać jak za cztery miesiące na świat przyjdzie nasz syn.

-Dziękuje. - Szepnęła odwracając się na bok by na mnie patrzeć.

-Nie musisz mi dziękować Lo. - Również się odwróciłam by móc widzieć jej cudowne tęczówki.-Jesteś moją księżniczką więc muszę robić wszystko żebyś się tak czuła. Chcę cię uszczęśliwiać na każdym kroku jak to tylko możliwe.

-Już się czuję jak księżniczka. - Zachichotała uroczo przy tym słodko marszcząc nos.

-Cieszę się. Ale żeby nie było tak słodko muszę cię ostrzec, że oprócz naszej dwójki i dziecka, które przyjdzie na świat za parę miesięcy będzie tu jeszcze mieszkać Dinah.

-Tak myślałam. Ale dobrze będzie mieć Norminah blisko dzięki czemu jak będziemy chciały pobyć same będziemy miały ciocie, które chętnie się zajmą naszym maleństwem.

-Racja. - Zaśmiałam się, delikatnie przyciągając ją do siebie.-Kocham cię Lauren i nic ani nikt tego nie zmieni. Moje serce do ciebie należy i zawsze będzie należeć.

-Też cię kocham. - Wtuliła się we mnie na co od razu objęłam ją ramionami w tali.-Mogę iść spać bo to łóżku jest niesamowicie wygodne?

-Jasne skarbie co tylko chcesz.

Po chwili Lauren już spała w moich ramionach a z moich ust nie schodził szeroki uśmiech. Szczerzyłam się do siebie jak idiotka. Nie wiedziałam czym zasłużyłam sobie na tą dziewczynę ale byłam szczęściarą, że należy właśnie do mnie a ja do niej.

Continue Reading

You'll Also Like

31.4K 1.2K 40
🍀Gdy po zakończeniu wojny, Hermiona Granger postanawia wrócić do Hogwartu na powtórzenie siódmej klasy i mimo zastrzeżeń przyjaciółki i chłopaka, mi...
343K 19.8K 50
Co niosą za sobą tajemnice i zakazana miłość? Okładka wykonana przez: @FuneralBlues86
139K 5.3K 41
ONA jest producentką w wytwórni „2020". A ON jest największą gwiazdą tego roku w „SBM Label". Dwie różne wytwórnie muzyczne. Dwa różne światy. A jed...
1.8K 102 29
"Draco dormiens nunquam titillandus." Elizabeth Froy od zawsze żyła w ukryciu. Od najmłodszych lat mieszkała w Hogwarcie, lecz naukę zaczęła o wie...