*Mika i Szafirek gadają o tym co dalej napisać o tym co dalej zrobić w ich RP. Ogólnie o tym, że Lust ma zostać sprzedany, bo ma za dużo długu. Gdzieś w połowie weszła mama Miki*
Mika: *piski strachu, bo nie zauważyła*
Żwirek: *spazmy ze śmiechu*
Mika: Co ty tu robisz?
Mama Miki: Co ty robisz? O czym ty gadasz? Ja mam córkę czy jakąś mafię?!
Żwirek i Szafirek: *więcej spazmów ze śmiechu*
*Następnego dnia*
*Mika jest w kuchni ze swoją mamą*
Mama Miki: Hmmm... A co ty za opowiadanie piszesz z koleżanką?
Mika: Eeee.... Nie chce o tym gadać 0////0
Mama Miki: Ale ja chce... To opowiadanie jest na twoim czy jej koncie?
Mika: *myśli* Na jej!
Mama Miki: To Gratuluje. Jak będzie to bestseller to będziesz sobie pluć w brodę.
Mika: *wtf. DuLu bestsellerem? *-* *
Mama Miki: *coś tam gada o naiwności Miki*
Mika: Eeee... Ale to opowiadanie na podstawie-
Mama Miki: Nie ważne. A co jak da to do wydawnictwa?
Mika: *zastanawia się, czy mama nie zaćpała się lekami* Eeee... Ale to bardziej RP *wyjaśnia czym jest RP*
Mama Miki: *i tak swoje. Że Szafirek niecnie wykorzysta ich DuLu i zbije majątek*
Mika:.... Ale ja pisze inne opowiadanie! To interakcyjne, gdzie czytelnik wybiera co ma się dziać *mówi dalej*
Mama Miki:.... Dobra. Idź już -.-
Mika: *nadal ma wtf*