ㅡ To śnieg? ㅡ mała, biała kruszynka spadła na materiał spodni młodszego, a ten od razu zaczął myśleć nad pochodzeniem owego przedmiotu.
ㅡ Mhm. Chyba uczucia nieba stają się stałe, tak samo jak jego łzy przemieniają się w postać stałą ㅡ z uśmiechem podziwiał zaciekawioną twarz piękna, które oglądało teraz jego twarz z otwartą buzią, jakby zamyślony.
ㅡ Ah, więc ja też mam w sobie śnieg, Tae ㅡ uśmiechnięty złapał dłoń towarzysza, nie spuszczając z niego wzroku.
ㅡ Ja też Jungkookie, mam w sobie góry śniegu i lawiny się z nich staczające