Mr Arrogant || kth. » book 1 ✔

By coldhands8

25K 937 58

ona nie wiedziała jak to wszystko się potoczy High school life More

Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Wyjaśnienie rozdziału 17&18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40 {END}

Rozdział 10

574 19 0
By coldhands8


  Nadszedł poniedziałek a ja spóźniłam się do szkoły przez nocny maraton K-Dram. Szłam na palcach do klasy, upewniając się, że nikt mnie nie widzi.

"Lee Hyejin!"

Przełknęłam ślinę i odwróciłam się. Okazało się że to tylko Taehyung. Westchnęłam. "Co Ty tutaj robisz?"- zapytał.

"Spóźniłam się", powiedziałam. "A ty, co tutaj robisz ?"

"Właśnie wracam z łazienki", powiedział.

"W porządku, idź pierwszy, bo nie chcę razem z tobą wchodzić do klasy ."

"Jasne ... powiem wszystko nauczycielowi," zagroził.

"CO ?! Nie, proszę!" Krzyknęłam szeptem.

"Więc pomóż mi ..."
"Yah yah, nie szantażuj mnie znowu, tym żebym była twoją służącą. Wiem, że nie było żadnych głupich kamer, jesteś nienormalny!" Warknęłam.

"Lee Hyejin!"

Oboje spojrzeliśmy w prawo i okazało się że stał tam pan Kim.

"Muszę iść!" Taehyung powiedział i rzucił się do klasy, zostawiając mnie za sobą, pan Kim podszedł do mnie.

"Spóźniłaś się na zajęcia, prawda?". Dostałam dobry, 20-minutowy wykład o spóźnieniu się do szkoły, z którego nauczyłam się jak być uczciwym uczniem i  jak rozplanować swój czas. Mówiąc to, przez przypadek opluł mnie co mnie naprawdę wkurzyło.

"... W każdym razie Hyejin, areszt po szkole! 2 godziny, zrozumiałaś ?!"
"Taaakk ..." Ukłoniłam się i poszłam na lekcję.

Cała klasa patrzała na mnie gniewnie, gdy szłam na swoje miejsce.

"O, dzień dobry, Lee Hyejin," powitała mnie pani Kim. W przeciwieństwie do swojego męża, jest wyrozumiałą nauczycielką i nie jest porywcza. Jest łagodna dla wielu studentów. Dobrze, że jest miła, przynajmniej nie wpisze mi uwagi. "Czemu się spóźniłaś?" Zapytała grzecznie.

"Spóźniłam się, ale pani mąż właśnie zbeształ mnie na zewnątrz. W każdym razie, dzień dobry, pani Kim," powiedziałam.

Uśmiechnęła się. "Okej, kochanie, wyjmij swój podręcznik i kontynuujmy lekcję."

***

Wyszłam z Miną z klasy na korytarz, żeby wyjąć rzeczy z szafki.

"Kupiłam sobie nową spódniczkę, jest piękna z nadrukami kwiatowymi ..."

Minie przerwał nagły hałas który dobiegał z centrum korytarza.

"Yah, gdzie są moje pieniądze!" Usłyszałam krzyk Taehyunga.

Ten dzieciak, poważnie.

- Czy to nie Taehyung? Ommo, jest taki przystojny - powiedziała Mina i przygryzła dolną wargę. Przewróciłam oczami.

Przecisnęłam się przez tłum, zostawiając Minę z tyłu i podeszłam do przodu, by zobaczyć Taehyunga który trzymał za kołnierz biednego chłopaka, uderzając nim o szafkę, podczas gdy Jimin i Jungkook mieli złożone ręce i patrzyli na niego.

"YAH KIM TAEHYUNG!" Krzyknęłam i zamierzałam do niego podejść, ale Jimin i Jungkook mnie powstrzymali.

"Woah woah spokojnie, mamy pewne sprawy do załatwienia," powiedział Jimin.

  Nadepnęłam mocno na ich stopy więc mnie puścili.

"Co ty robisz ?!" Powiedziałam i odepchnęłam Taehyunga od biednego chłopaka, którego rozpoznałam, był to Lee Jongsuk. Tłum gapił się na mnie.

Taehyung był wściekły i spojrzał na mnie gniewnie. "Nie oddał mi moich pieniędzy, idź sobie mała łajzo," powiedział gniewnie.

Podszedł, do Jongsuka aby zadać mu kolejny cios. Zatrzymałam go. "Przestań!"

"IDŹ SOBIE !" Krzyknął mi w twarz, a tłum zaczął szeptać. Wzdrygnęłam się. Kim Taehyung był zły, naprawdę zły.

"Co się dzieje?!" Pan Kim przeszedł przez tłum i wpatrywał się w nas. Potem zwrócił się do Taehyunga.

"Jakieś wyjaśnienia, Kim Taehyung?" Zapytał, a następnie spojrzał na Jimin i Jungkook, którzy odsunęli się, potrząsając głowami.

Odsunęłam się od Taehyung i podeszłam do pana Kima żeby mu wszystko wyjaśnić. Spiorunował wzrokiem Taehyunga, a potem tylko przewrócił oczami.

"Nie zamierzam tutaj rozmawiać, do mojego gabinetu" - powiedział pan Kim, a Taehyung z wielkim wysiłkeim, poszedł za nim.

Tłum rozszedł się do swoich klas a ja podeszłam do Jongsuka. Miał rozciętą wargę i trochę innych ran na twarzy.

"Jongsuk wszystko w porządku?" Zapytałam, a on skinął głową.
"Dzięki, pójdę już do klasy", powiedział i mnie zostawił.

Westchnęłam i poszłam na lekcje.

***

Lekcja matematyki się skończyła a następną lekcją było wychowanie fizyczne. Poszliśmy do szatni się przebrać a potem zebraliśmy się na hali.

"Dobrze, dzisiaj zagramy w piłkę nożną, wszyscy biorą piłkę i kopią ją do bramki, żeby się rozgrzać", powiedział nasz nauczyciel WF i wszyscy zrobili tak, jak nam kazał.

Śmiałam się gdy grałam dla zabawy z Miną, ale nagle poczułam, że coś się do mnie zbliża.

Piłka uderzyła mnie w twarz z wielką siłą, upadłam na trawę, a mój nos zaczął krwawić.

"Hyejin ah!" Mina wykrzyknęła i uklękła patrząc na mnie, kiedy leżałam nieruchomo na ziemi.

Zaczęło kręcić mi się w głowie, ale widziałam nauczyciela wychowania fizycznego zbliżającego się do mnie.

- Mina, pomóż jej i zabierz ją do pielęgniarki - polecił nauczyciel i a ona zrobiła tak jak jej kazał.

Ścisnęłam mój krwawiący nos i wstałam. Przede mną stał Taehyung, myślę, że to on kopnął piłkę w moją stronę, ponieważ patrzył na mnie z szyderczym uśmiechem.

***

"Uggghh, ten debil ", powiedziałam gdy przykładałam kostki lodu do krwawiącego nosa. Leżałam na łóżku, będąc wkurzoną z powodu tego co zrobił Taehyung.

"Nie powinnaś była go wcześniej prowokować" - powiedziała Mina.

"Yah,  oślepiła Cię miłość, czy co ?!" Krzyknęłam na nią.

"Nieee ..." zaprzeczyła, "w każdym razie myślę, że z twoim nosem już wszystko w porządku. Chodźmy się przebrać."

Mój nos przestał krwawić, więc wróciłam na resztę lekcji, aż wreszcie zabrzmiał ostatni dzwonek. Niestety, przypomniałam sobie, że miałam jeszcze areszt więc udałam się do tej klasy, gdzie czekał na mnie pan Kim.

"Wejdź," powiedział i zamknął drzwi po tym, jak weszłam do klasy.

Wtedy uświadomiłam sobie że nie jestem tutaj sama. Był tam Taehyung. Próbując go zignorować, usiadłam jak najdalej od niego.

Skończyło się na tym, że siedziałam na tyłach klasy, a on na przodzie. Nagle odwrócił się i spojrzał na mnie.

"Dlaczego tu jesteś?" Zapytał mnie.

Nie wiedziałam czy powinnam go zignorować, czy odpowiedzieć. "Spóźniłam się", odpowiedziałam krótko ale zrozumiale.

Skinął głową i odwrócił się do przodu. Sądziłam, że jest tutaj z powodu tego, co się stało na przerwie.

W klasie zapadła cisza z mieszaniną niezręczności.

"Nudzisz się?" Nagle zapytał.

Postanowiłam go zignorować i udawać, że czytam moją książkę. Odwrócił się i znowu mnie zapytał, a ja oczywiście to zignorowałam.

Sfrustrowany podszedł do mnie i usiadł tuż przed moim biurkiem. "Yaah, mówię do ciebie", powiedział.

Posłałam mu sfrustrowaną minę, a potem spojrzałam na moją książkę, ignorując go, moje serce było trochę nerwowe.

"Jesteś na mnie zła?" zapytał.
Westchnęłam. "Jak myślisz, co?" Krzyczałeś na mnie jak gdyby nigdy nic, a potem kopnąłeś mnie piłką w twarz, przez co mój nos zaczął krwawić - warknęłam.

"Awhh Hyejin jest nadąsana" - dokuczał mi a ja tylko przewróciłam oczami.

"W porządku, przepraszam, okay ? ," powiedział i spojrzał na mnie, ale ja go zignorowałam i kontynuowałam czytanie mojej książki. Wyrwał mi książkę i patrzał się na mnie.

"Co", powiedziałam i założyłam ręce. A on zaczął udawać słodkiego.

"Nie jestem zła" - powiedziałam i uniosłam brew. W końcu przestał. Potem przesunął swoje krzesło bliżej mnie, aż nasze kolana się styknęły.

Następnie przytulił mnie.

"Przepraszam," wyszeptał. Moje serce zaczęło bić szybciej. Co jest nie tak z tym dzieckiem? Siedziałam nieruchomo, a on wciąż mnie przytulał.

Gdy odzyskałam przytomność, odepchnęłam go a on usiadł wygodnie na krześle. "Yah, co robisz ..." Powiedziałam, ale mocno się zarumieniłam. Posłał mi swój prostokątny uśmiech.

"

"Przepraszammm ?" Powiedział znowu.
Posłałam mu lekki uśmiech. "Rozumiem, rozumiem a teraz wróć na swoje miejsce", powiedziałam.


Continue Reading

You'll Also Like

67.4K 2.7K 37
ᴅɪᴠᴇʀɢᴇɴᴛ; ᴛᴇɴᴅɪɴɢ ᴛᴏ ʙᴇ ᴅɪꜰꜰᴇʀᴇɴᴛ ᴏʀ ᴅᴇᴠᴇʟᴏᴘ ɪɴ ᴅɪꜰꜰᴇʀᴇɴᴛ ᴅɪʀᴇᴄᴛɪᴏɴꜱ.
12.6K 349 13
You were just walking in the park and you met park jimin there... What happens ? Find out. (Completed)
623K 2.4K 63
lesbian oneshots !! includes smut and fluff, chapters near the beginning are AWFUL. enjoy!
9.9K 314 14
After koro-sensei was killed, Karma and Nagisa decided to start working as assassins. Lately, girls around ouran are going missing, and sold on the d...