Zmarnujcie jeszcze minutkę na przeczytanie tej ostatniej już części opowieści :)
Pierwsze podziękowanie kieruję do mojej kochanej opsmytinita, ponieważ bardzo, jakby to ująć, motywowałaś mnie podczas pisania tej opowieści c; Czytałaś każdy rozdział, gdy został napisany i poprawiałaś błędy. To bardzo dużo, naprawdę. Wielkie dzięki, moja droga :*
Drugie podziękowanie, ale nie mniej ważne, jest dla Was. Nie sądziłam, że ta historia będzie tak dobrze odebrana. Serio. Pisałam ją z myślą I tak nikt tego nie przeczyta, a tu nagle bum. Pisało mi się bardzo fajnie. Traktuję tą opowieść jako następny rozdział w mojej wattpadowej "karierze" :D Każdy rozdział był dla mnie nowym wyzwaniem, próbą jak najwiarygodniejszego odzwierciedlenia emocji Tini, Jorge... Od dawna chciałam napisać opowiadanie właśnie takie, jak to. Dziękuję Wam, ponieważ umożliwiliście mi to :* Wasze komentarze, gwiazdki, wyświetlenia, to bardzo motywujące. Jeśli mogę, to życzę każdemu wattpadowemu pisarzowi takich wspaniałych czytelników :)
DZIĘKUJĘ ♥
Jeszcze Wam coś zdradzę ;)
W niedalekiej przyszłości, opublikuję kolejne opowiadanie tego typu. Będzie miało 3 części.
Jeszcze raz DZIĘKUJĘ :)