---------------------------------------
Galaxy nazwał rozmowę "Raktan Boys"
---------------------------------------
Galaxy: Ej, widział ktoś Jimina?
Ihaho: Nope, nie odebrał nawet telefonu
NormalMon: A jak coś mu się stało?
Queen: Wpadł pod auto albo ktoś go porwał?
ChubyBunny: Prędzej on kogoś porwał
SleepSugar: Dajcie spać
Galaxy: Jak możesz teraz spać?! A jak popełnił samobójstwo?!
Jams: Jestem chory, idioci
Galaxy: No wiesz co?!
Queen: A tu padały już czarne scenariusze XD
NormalMon: Czarne, jak humor Yoongiego
Ihaho: No może nie aż tak
Ihaho: Jego humor jest tak czarny, że on sam go nie widzi
ChubyBunny: Bo go nie ma hehe
SleepSugar: Hi hi dostaniesz w ryi
ChubyBunny: Ryj*
SleepSugar: Błąd specjalny
SleepSugar: I oberwiesz jeszcze za poprawianie
ChubyBunny: Ale ja tylko poprawiam na przyszłość, to z troski
SleepSugar: NIE UCZ OJCA DZIECI ROBIĆ, A Z TROSKI TO ZARAZ BĘDZIESZ ZĘBY ŁAPAĆ
Queen: Nie bić się!
SleepSugar: Zresztą mój humor jest zbyt fajny, dlatego nikt go nie widzi
Galaxy: Ja tak samo miałem, hyung
Galaxy: Po prostu jestem tak normalny, że nikt mojej normalności nie widzi
Galaxy: Ale z tego wyrosłem
SleepSugar: A idźcie sobie
Galaxy: Sam se idź
SleepSugar: No właśnie idę
Ihaho: Gdzie idziesz?
SleepSugar: Jak dojdę to Ci powiem
Ihaho: A gdzie jesteś?
SleepSugar: W parku
Queen: I ja nic nie wiem?!
ChunyBunny: Biedny Jimin
SleepSugar: Jaki Jimin-
SleepSugar: NIE, NIE W TYM SENSIE
SleepSugar: Idę do domu przez park. Wiecie, taki z drzewami
NormalMon: No Park też ma drzewo
NormalMon: A jak wychoduje to nawet krzaki
Jams: Ale zaraz Ty ode mnie oberwiesz
Galaxy: Czekajcie... Yoongi, mówiłeś, że śpisz
SleepSugar: Taka wymówka
Ihaho: Po co Ci wymówka?
SleepSugar: Bo nie widzę drogi
SleepSugar: I DZIĘKI WAM UDERZYŁEM W LAMPĘ, DZIĘKI
ChubyBunny: To z miłości hyung :*
====================
Wracam z tym kolejny raz. Nie wiem, zatęskniłam za tym troszkę.
Jak mi się uda, to będę przywracać jeden rozdział dziennie, więc do zobaczenia <3
01062016