Dipper: Witaj, skarbie.
Bill: Cześć. Czemu przyszedłeś tak późno?
Dipper: Rozmawiałem z koleżanką i...
Bill: Oszukujesz. Gdzie byłeś naprawdę?!
Dipper: No i właśnie...
Bill: Oszukujesz mnie! *szloch*
Dipper: Ależ nje...
Bill: A tamta blondynka? *szloch szloch*
Dipper: Nie! No co ty gadasz?
Bill: Nie kochasz mnie! Chcesz ze mną zerwać?! *maxi szloch szloch*
Dipper: Skąd, w porządku. Chciałem ci tylko pokazać, jaki czasem jesteś irytujący ^^