*chłopaki są na czyimś tam pogrzebie*
Ksiądz: Zebraliśmy się tutaj aby pożegnać wspaniałą osobę...
Alek: Ale ja tu ciągle jestem! Nie musicie mnie żegnać!
*chłopaki są na czyimś tam pogrzebie*
Ksiądz: Zebraliśmy się tutaj aby pożegnać wspaniałą osobę...
Alek: Ale ja tu ciągle jestem! Nie musicie mnie żegnać!