Nie zawsze robimy, to co chcemy. Nie zawsze robimy to z czym, się zgadzamy. Każdy z nas posiada kręgosłup moralny, jednak nie każdy z nas potrafi go użyć. Kiedy zostajemy postawieni w sytuacji bez wyjścia, zawsze staramy się wybrać bezpieczną dla nas opcję. Jesteśmy samolubni i egoistyczni. W pierwszej kolejności myślimy o sobie i o własnych interesach. Jeśli mamy wybór zabić kogoś i żyć, czy zabić siebie i pozwolić komuś żyć, wybierzemy pierwszą opcję, bo jest to dla nas wygodne.
Boimy się trudnych decyzji. Uciekamy od nich, ale one i tak zawsze do nas przyjdą. Przyjdą, będą dobijać się z podwojoną siłą, aż w końcu upadniemy i nie będziemy potrafili wstać.
Taki jest ten świat. W dzisiejszych realiach nikogo nie obchodzi cierpienie innych. To czy będziesz miał co zjeść na obiad, ubrać się, a nawet wyspać. Liczy się dla nas czubek własnego nosa. Jeśli masz pieniądze i sławę - będziesz miał wielu przyjaciół. Życie niestety jest bardzo kruche, a nic w nim nie jest trwałe. Będą oni z tobą do momentu, aż nie ugrają czegoś dla siebie, albo ty pójdziesz na dno.
Wtedy upadniesz na zawsze i już nikt nie pomoże ci wstać.
------
Kto czekał na powrót do tej historii?