Serce i Rozum - Jak wytresowa...

By WixaHttyd

605 46 2

Czkawka ma 10 lat w prologu. Czkawka jest prześladowany przez rówieśników, jak i cała wioska go nienawidzi. ... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7

Rozdział 3

84 8 0
By WixaHttyd

Pov Czkawka

- Czkawka wstawaj zaraz zaczyna się szkolenie - usłyszałem głos i od razu otworzyłem oczy, gdy to zrobiłem zobaczyłem Pyskacza czekającego z wyczekiwaniem aż się obudzę - w końcu wstałeś, a teraz łaskawie pospiesz się bo zaraz zaczynamy szkolenie

- już już wstaje - powiedziałem

Szybko wstałem założyłem kamizelkę i wyszliśmy na zewnątrz, po 10 minutach dotarliśmy na arenę, gdzie już wszyscy czekali

- no w końcu, ile można czekać - powiedział Sączysmark

- dobra zaczynamy - oznajmił Pyskacz otwierając brame areny - za tymi drzwiami kryją się różne gatunki smoków choćby gronkiel czy śmietnik zębacz

Bo tych słowach przestałem słuchać, ocknołem się dopiero kiedy wypuszczono sztukamięsa - gronka, tak nazwałem go. Od razu smok spojrzał na mnie czułym wzrokiem i ruszył na bliźniaków pozbywając ich tarczy o którą sie kłócili.

- Mieczyk, Szpadka odpadanie - oznajmił Pyskacz

Od razu po tym poleciał smok na śledzika, ale ten uciekł i się schował. Następnie poleciał do Astrid i Sączysmarka. Sączysmark odpadł przez próbę filtru z Astrid. W końcu zostałem ja i Astrid, sztukamięs od razu poleciała na Astrid i strzeliła w tarczę, która się rozbiła na strzępy. Wskoczyłem pomiędzy Astrid a gronkla i bardzo delikatnie pogoniłem smoka do klatki.

- przepraszam, później przyniosę ci i reszcie ryby i skały - szepnołem, ale smok dobrze to usłyszał i dał się zamknąć w klatce. Jak zamknąłem drzwi i się odwróciłem to zobaczyłem że wszyscy stoją nieruchomo i patrzą na mnie z zdziwieniem

- to koniec na dziś? - zapytałem - no to super to ja ten... Lecę pa

Wybiegłem z araby i poszłam do lasu do Szczerbatka. Gdy dotarłem zaatakował mnie swoim jęzorem

- Szczerbatek wiesz że to się nie zmywa - powiedziałem z sztuczną złością

Szczerbatek szedł że mnie a ja poszedłem do jeziorka i próbowałem to zmyć z siebie. Po godzinie się udało i w końcu opowiedziałem Szczerbatkowi co się stało na pierwszym dniu szkolenia.

- musimy w końcu stąd uciec, ale najpierw spróbuję wygrać szkolenie i przekonać Wiki gow że smoki to cudowne istoty - powiedziałem i wsiadłem na siodło Szczerbatka i polecieliśmy na 2 godziny lot.

Poszedłem do domu wziąłem kosz z rybami i skałami i zaniosłem smokom na arenie i obiecałem że niedługo je stamtąd wypuszczę.
Pogadałem chwilę z nimi i poszedłem do już i zrobić swoją robotę na dziś. Gdy tam dotarłem zastałem tam Pyskacza.

- cześć Pyskacz - przywitałem się - co dziś do roboty?

- cześć czkawka, tylko ta sterta żelastwa - oznajmił i wrócił do swojej pracy. Od razu zabrałem się do pracy.

- a tak w ogóle młody ładnie załatwiłeś tego smoka

- nic takiego tylko go zamknąłem

- no no nie zabierają sobie zasług, a teraz kończ to i wracaj do domu

- tak jest - zasulutowałem

Skończyłem pracę, pożegnałem się z Pyskaczem i wróciłem do domu. Od razu poszedłem spać z myślą co przyniosą następne dni.

Kolejny rozdział, miał być wcześniej ale miałam problemy z internetem. Mam nadzieję że się wam spodoba. Za jakieś 2/3 rozdziały akcja się rozwinie.

Continue Reading

You'll Also Like

1.1K 66 6
"O chłopcach, którzy chcieli być zauważeni takimi jakimi są naprawdę" uwaga! zawiera związki i wątki homoseksualne crossover więcej w książce ##### #...
62.8K 1.3K 60
jest to opowieść o tym jak Hailie trafia do braci jak ma 3 latka.Vincent opiekuje się nią jak córką,nawet kazał Willowi zająć się pracą.jeśli chcesz...
1.5K 110 12
Ta historia opowiada o przygodach które spotkały Huncwotów i Severusa na 6 roku nauki w Hogwarcie. Jest to pierwsza część ich przygód, ponieważ w prz...
134K 9.8K 57
Edgar to młody chłopak z toną problemów na głowie. Dla swojej siostry starał się walczyć z chęcią skończenia tego. Niestety pragnienia wzięły górę. ...