Mf-fausti
F-tak mamo
Mf-bo sie wyprowadzamy na pare lat
F-Ale mamo
P-fausti dla mnie tez to nie jest łatwe
F-mamo ja mam tu chłopaka nie ja nie
Mf-musimy dostałam prace w Gdańsku musimy się wyprowadzić
F-al-
Mf-idz sie pakuj za 2dni wyjeżdżamy
F-oke-ej
Spakowałam się było mi mega przykro aż sie popłakałam i napisałam do Bartka czy może sie spotkać chłopak sie zgodził
Gdy sie ubrałam na spotkanie moja mama zdałam mi pytanie gdzie ide a ja odpowiedziałam do chłopaka
Gdy byłam w miejscu spotkania chłopak przyszedł z kwiatkiem różowym
B-cześć faustyś to dla ciebie
Dał kwiatka
F-cześć... dziękuje kochany jesteś...
B-co się stało ze chciałaś sie spotkać
F-bo ja...
B-ty??
F-znów sie wyprowadzam tylko teraz na pare lat
B-żartujesz
F-n-ni-nie...
Rozmawiałam z chłopakiem pare godzin aż musiałam wracać
B-papa...
F-PA!
Pocalowalam chłopaka a on odwzajemnił
Cdn