Przez całkiem długi czas nie oceniałam żadnych shipów, bo mnie i moim kolerzankom kochanym w zupełności wystarczyło te 6 shipów, które zostały wcześniej przeze mnie ocenione (chociaż skupiałyśmy się głównie tylko na shipach: Olga x Kacper, Ala x Michał i oczywiście Kamil x mateusz).
Teraz jednak robię epicki powrót do oceniania zupełnie nowych shipów! Pierwszym, całkiem nowym shipem jest ship...
Olga x mateusz!
(🤮🤮🤮🤮🤮)
-Generalnie mimo że jest to całkiem realny ship (jeżeli wierzyć że ten mały gej mateusz kocha Olgę?!),i tak nie przyjmuję go do wiadomości, ponieważ Olga x Kacper i mateusz x Kamil to są perfekcyjne shipy, których nigdy nie przestanę czcić 😍
-Ja tu sobie wiodłam szczęśliwe życie największej shiperki Kamila i mateusza a tu nagle się dowiaduję że ten grzbiet jebany odprowadził Olgę do domu + ją zaczepiał na treningu 😱 (co chyba jest całkiem romantyczne? Przynajmniej według Mai) Dostałam przez to załamania nerwowego 😢.
-Nienawidzę tego shipu tak bardzo, że zrobiłam wielki plakat do powieszenia na ścianę w szatni (1m x 1.20 m, więc całkiem spory), który głośno i wyraźnie wyrażał moje poglądy (''W tej szatni NIE tolerujemy shipu Olga x mateusz. Jeżeli ich shipujesz, opóść tą szatnię i niezwłocznie udaj się do najbliższego psychiatry'')
-Ogólna ocena shipu - Minus nieskończoność/10
A, i tak na marginesie, to tak bardzo się wkurzyłam na ten ship pisząc tą ocenę, że kopnęłam szafę stojącą w moim pokoju, i mnie teraz noga boli 😢.
Edit dużo czasu po tym jak to napisałam: W żadnym stopniu nie oceniłam tego shipu tak krytycznie z zazdrości <3 Pisałam to zanim mi się mateusz podobał, dziękuję za uwagę.