Maybe I'll love you

By LijkaLinijka

3.7K 147 31

Notney, no co mam powiedzieć More

WSTĘP
Smak jej ust
Kochałam to robić
Blizny i rany
Mój dom
You drew stars around my scars
Gwiazdeczka
Jakby inaczej
Koniec
Piękna i śpiąca blondynka
Inna dziewczyna
Zbyt osłabiona

Julia Nowak

256 11 2
By LijkaLinijka

Pov Nowy:
Kiedy się obudziłem zobaczyłem że obok mnie nie ma Britney. Trochę się przestraszyłem ale co mogło by się jej stać? Noo... DUŻO. W końcu to Bronka. Wstałem z łóżka i poczułem słodki zapach, poszedłem do kuchni i zobaczyłem tam śliczną blondynkę która robiła właśnie naleśniki.
N: Heeejj
B: Heeejj
N: Jak się spało?
B: Bardzo dobrze, a tobie?
N: też
B: No to fajnieee
N: Nooo, a co robisz gwiazdeczko?
B: Śniadaniee
N: A co będzie na śniadanie?
B: Masz oczy to chyba widzisz? Naleśniki
N: Chciałem się upewnić
B: No tak tak mhm
N: Nooo

Bronka obróciła się w moją stronę a nasze twarze się ze sobą niemal stykały, uśmiechnąłem się tak samo jak ona. Dziewczyna delikatnie podskoczyła siadając na blat, a ja się do niej zbliżyłem i zaczęliśmy się całować.
Chwilę później zacząłem czuć jakiś dziwny zapach.

N: Bronia, coś się chyba pali
B: Cholera Gabryś naleśnik
Dziewczyna zeszła blatu i podeszła do kuchenki, zdjęła z patelni spalonego naleśnika i wyrzuciła go do kosza.
B: Masz cały dzień i noc żeby móc mnie pocałować a ty musiałeś akurat wtedy kiedy smażył się ten naleśnik?
N: Ale ty zaczęłaś
B: Nie prawda
N: No wcale
B: Noo
N: A skoro już się nie smaży to mogę teraz? - uśmiechnąłem się
B: Tak

Britney przechyliła delikatnie głowę w bok i słodko się uśmiechnęła. Złapałem jej policzki w dłonie i ją pocałowałem a ona oddała pocałunek. Kiedy zabrakło nam tchu odsunęliśmy się od siebie i dalej patrzyliśmy sobie w oczy.

N: Kocham cię wiesz?
B: Wieem - uśmiechnęła się - a wiesz że ja ciebie też kocham?
N: Wieem - mocno ją przytuliłem
B: Ej no żebra mi połamiesz
N: Przecież lekko jest
B: Nie, nie jest
N: Dobra narzekasz
B: Nie narzekam a po za tym jak mi żebra połamiesz to żebro może mi się wbić w płuco i mogę mieć odme i mogę umrzeć a jak umrę to nie będziesz mógł mnie już całować - na te słowa poluźniłem uścisk - Oo od razu lepiej - uśmiechnęła się i wtuliła w mój tors
N: Myślisz że mogę ci powtarzać cały czas w kółko jak bardzo cię kocham
B: No myślę że raczej nie
N: Bo?
B: Bo nie da rady albo jak się odkochasz to nie będziesz chciał mi tego powtarzać
N: Nigdy się nie odkocham i nawet tak nie gadaj - Na moje słowa Britney się uśmiechnęła a ja dałem jej całusa w czoło
B: Kocham cię
N: Ja ciebie też
B: Idź się przebrać a ja dokończę te naleśniki
N: Nie chce mi sieee i nie chce ciebie puszczaać Kowalczyyk
B: Gabryś zachowujesz się jak małe dziecko
N: Nie prawda
B: Nowak te naleśniki zaraz wystygną
N: Ehh no dobra

Poszedłem do łazienki i się ubrałem. Kiedy po chwili wróciłem na stole leżały dwa talerze z naleśnikami z nutellą. Moje naleśniki miały obok serduszko z nutelli a na jego widok się uśmiechnąłem i usiadłem przy stole.

N: Słodka jesteś
B: No ja nie wiem
N: A ja wiem że jesteś najsłodszą istotą we wszechświecie
B: Nie przesadzasz za bardzo?
N: Ja? Nigdy

Blondynka lekko się zaśmiała i zaczęliśmy jeść. Broncia się chyba w końcu przekonała że musi coś jeść.
Po ok.10min skończyliśmy jeść i Bronka zaczęła robić nam herbatę. Podszedłem do niej i przytuliłem ją od tyłu na co Britney się uśmiechnęła.

N: Kowalczyyyk
B: coooo
N: Jaką mi zrobisz herbatkeee?
B: Jakąś
N: Czyli?
B: Dobrą
N: No aha
B: No jak ci zacznę mówić to się zgubisz na drugim słowie
N: Nie no nie na drugiej, jak już to na trzeciej - Dziewczyna lekko się zaśmiała
B: Dużo to zmienia
N: Noo żebyś wiedziała, czyli jaka to będzie herbata?
B: dobra, ciesz się że chociaż tyle wiesz
N: ehee
B: Noo

Po paru minutach dziewczyna skończyła robić herbatę, poszliśmy do sypialni i położyliśmy się na wygodnym łóżku a ja w końcu mogłem spróbować tej herbaty.

N: dobra to jest najlepsza herbata
B: No wieeem
N: Będziesz mi ją robić codziennie?
B: Oczywiście że tak
N: I tak to ja mogę żyć
B: Tak tak
N: Noo
B: Noo
N: Kowalczyyyk
B: Kiedy przestaniesz tak na mnie mówić?
N: Jak będziesz już Nowak
B: Boże Gabryś - Britney zaczęła się śmiać
N: No co? - też zacząłem się śmiać
B: Nie rozpędzaj się już tak
N: No ale czemu?
B: Bo jak zaczniesz coś gadać to szkoda gadać
N: Dobra narzekasz, a jakbyśmy mieli kiedyś dziecko to wolałabyś chłopca czy dziewczynkę?
B: Gabryś
N: No co? Pytam się tylko
B: Serio za bardzo się rozpędzasz
N: No ale pytać się nie mogę z ciekawości?
B: Możesz
N: To wolałabyś chłopca czy dziewczynkę
B: No oczywiście że dziewczynkę, a ty?
N: Oczywiście że chłopca
B: No to zobaczymy co będzie ale to dopiero za kilka długich lat
N: Aaalbo za kilka miesięcy
B: Gabryś jest jeszcze za wcześnie
N: Wieeem, Bronciaa a pamiętasz gdzie jest ten marker?
B: W szafce nocnej
N: To daj - tak jak powiedziałem tak dziewczyna zrobiła
B: A po co ci?
N: Pokaż ręce
B: Gabryś..
N: Pokaż - Bronka pokazała w końcu swoje ręce i zacząłem rysować gwiazdki na jej ranach a kiedy skończyłem zauważyłem że po jej policzkach zaczynają spływać łzy - Hej Gwiazdko nie płacz - przytuliłem ją a ona wybuchła płaczem
B: Przepraszam
N: Nie masz za co, nic nie zrobiłaś
B: Zawiodłam cię, znowu - łamał jej się głos
N: Nie zawiodłaś mnie ani trochę, jestem z ciebie cholernie dumny
B: Naprawdę..?
N: Tak i kocham ciebie najmocniej na świecie, jesteś najlepszą, najładniejszą, najsłodszą, najukochańszą, najmądrzejszą, najsilniejszą dziewczyną na świecie i jestem z ciebie straaasznie dumny - dziewczyna mocniej się we mnie wtuliła i się uśmiechnęła.
B: Ja też cię kocham - uśmiechnąłem się na jej słowa i otarłem jej łzy.
N: Teraz już nie płacz bo ja zaraz zacznę płakać, a w ogóle to mówiłem ci już że cię kocham i że ślicznie wyglądasz?
B: Jakieś 20 sekund temu
N: Aaa, to już baaaardzo dawno
B: Mhmm
N: W takim razie kocham cię i wyglądasz ślicznie
B: Słodki jesteś
N: Ale ty bardziej
B: Teraz to juz jesteś za słodki - lekko się zaśmiałem
N: No cóż, teraz będziesz miała styczność z moją słodkością prawie codziennie
B: Wolałabym codziennie niż prawie codziennie
N: To może być codziennie
B: No i super, a zrobimy sobie maraton bajeeek?
N: No nie wiem
B: Prooszeee
N: A obejrzymy kilka bajek które ja wybiorę?
B: Oczywiście
N: To możemy zrobić
B: Jeeej
N: To musimy iść do sklepu
B: Co? Po co?
N: No po jakieś jedzenie i picie, maraton musi być wypasiony
B: Aaaha, to chodźmy

Wstaliśmy z łóżka i poszliśmy na korytarz, ubraliśmy buty i wyszliśmy z mieszkania. Nie chciało nam się iść do jakiegoś większego sklepu więc poszliśmy do żabki i kupiliśmy masę różnego picia, słodyczy, przekąsek i hot dogi, zapłaciliśmy i wróciliśmy do mieszkania a po drodze zjedliśmy nasze hot dogi. Rozłożyłem w salonie kanapę, a Britney poszła po wszystkie koce, kołdry, poduszki i pluszaki jakie miała w mieszkaniu i przyniosła się do salonu.
B: Gabryyyś, tego jest strasznie mało
N: Dużo tego
B: No właśnie nie
N: To pojedziemy do mnie i odemnie też weźmiemy jakieś rzeczy
B: Ooo ty to masz łeb
N: Nooo

Znowu poszliśmy na korytarz żeby ubrać buty. Wyszliśmy z mieszkania, poszliśmy do mojego samochodu i pojechaliśmy do mnie. Kiedy byliśmy już u mnie wzięliśmy wszystkie rzeczy, które były nam potrzebne i wróciliśmy do mieszkania Bronki. Zdjęliśmy buty i zaczęliśmy wszystko szykować. Pościeliliśmy kanape, zrobiliśmy jedzenie, naszykowaliśmy picie i się położyliśmy. Przykryliśmy się kołdrami i kocami i włączyliśmy bajkę którą Britney wybrała a jej wybór padł na ,,Barbie i tajemnicze drzwi". Nie oglądałem tego nigdy, wydawało się fajne ale byłem trochę zmęczony i ostatecznie zasnąłem.

POLSAT
1280 słów
Takie nudne to trochę chyba ale dobra

Continue Reading

You'll Also Like

10.3K 1K 25
"Do cholery jasnej miałeś nigdzie nie wychodzić!", krzyknął przez co młodszy wzdrygnął się spuszczając wzrok. "J-ja tylko-", starszy mu przerwał, "co...
200K 10.8K 140
CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵) ZASTRZEŻENIA • Książka 16 + ! • Proponuje czytać wszystko po kolei aby zrozumieć niektóre wątki, ro...
4.5K 631 65
Harry zostaje porwany i otruty przez Lorda Voldemorta. Jedynym.ratunkiem jest zdjecie zaklecia adopcyjnego. Ktore ujawnia, że jest synem Severusa Sna...
142K 3.9K 172
⚠️!!‼️Zaburzenia odżywiania, przekleństwa, przemoc, ataki paniki, sceny 18+ ‼️!!⚠️ Siostra Karola, o której praktycznie nikt nie wie. Mieszka w Angli...