Lovers - Bartek Kubicki.

Autorstwa 33ninala

108K 2.4K 785

Olivia Michalina Wiśniewska zostaje nowa menadżerka „Genzie" czyli hitowym projektem Karola Friza Wiśniewskie... Więcej

Prolog.
1.-„Chce byś została prawa ręka Natalki."
2.- „nowa menadżerka"
3.- „Tak jest szefowo"
4.-„Nie rezygnuj z marzeń Barti."
5.-„...chyba jednak coś czuje."
6.-„Slay instagram girl"
7.-„Kubicki jest durny że za tobą lata."
8.-„Jestem pierwszy i ostatni."
9.- „Natalka miała racje"
10.-„Musisz mu to powiedzieć."
11.-„Głupie pytanie zadajesz, oczywiście."
12.-„Mam być zazdrosny?"
13.-„Bartuś nie narzeka."
14.-„Dziwnie jest między nami."
15.-„Bartek?"
16.-„Jak on ci to zrobił?"
17.-„Lecę do mojego romeo."
18.-„Tak właśnie myśle Bartek."
19.-„Obiecujesz? Obiecuje."
20.-„Przyszły mężu?"
21.-„Bedę cię kochał do końca mojego życia."
23.-„Jestem twój na zawsze."
24.-„Patryk nie wkurwiaj mnie."
25.-„Za najlepszą menadżerkę"
26.-„Kto używa sformułowania „tiruriru"?."
27.-„Pomoge ci."
28.-„Cholerna pustka."
29.-„Nikt nie ma prawa."
30.-„Tak."
31.-„W Zoo."
32.-„Czy myślał pan aby zakończyć relację z Olivią?"
33.-„Czy myslalaś, że z Patrykiem wyjdze coś więcej?"
34.-„Liv kto jak nie my?"
Epilog.

22.-„Liv ty nam nie ufasz."

2.4K 59 18
Autorstwa 33ninala

SKIP TIME.- dzień wyjazdu.

Właśnie siedzieliśmy już w samolocie po odprawie. Bardzo się cieszyłam że odpoczniemy od Krakowa i w końcu spędzimy czas wszyscy razem.

liv.wisniewska dodał(a) materiały do swojej relacji.

-Ale z ciebie instagramerka.-powiedział Bartek jak już dodałam widok za okna na swoją relacje.

-Przez wyjazd będę bo Chorwacja jest śliczna i taka romantyczna.-odparłam odlatując już myślami do samej plaży.-Mega się cieszę że lecimy.

-Tez się cieszę że lecimy.-dodał obejmując mnie ręka i przyciskając do siebie.-Spędzimy razem cudownie czas.

Uśmiechnęłam się opierając głowę o jego ramie a następnie przymykając oczy. Długo nie musiałam czekać na sen ponieważ byłam strasznie zmęczona.

SKIP TIME.- Chorwacja.

-Boże kocham zachody słońca na plaży.-powiedziała Faustyna z która właśnie spacerowałam po brzegu morza.

Reszta była gdzieś za nami i robili sobie zdjęcia a my z dziewczyną poszłyśmy pospacerować bo nie chciało nam się tak stać.

-Racja.-odparłam.-Byłam na Malediwach ale Chorwacja wygrywa wszystko a jesteśmy tu dopiero godzinę.

Dziewczyna mnie poparła uśmiechając się i spojrzała się z stronę zachody słońca. Ja jak to ja nie mogłam opuścić takiej okazji i wyciągnęłam telefon robiąc zdjęcia zachodu.

-Infu się z ciebie robi.-zaśmiała się Fausti która tez robiła zdjęcia.

-Tylko na czas Chorwacji.-zaśmiałam się.

-Zobaczymy zobaczymy.

faustynaf dodał(a) materiały do swojej relacji.


-Dawaj zrobię ci zdjęcie.-powiedziała Fausti a ja schowałam telefon i zaczęłam coś pozować podśmiechując się cicho.-Teraz zdejmij bluzę i zorbie ci tak aby lepiej widok było widać.-dodała a ja zrobiłam to co kazała.

faustynaf dodał(a) materiały do relacji.

-Może idź na fotografie?-spytałam.

-Może kiedyś a teraz siądźmy.-odparła i usiadłyśmy na piasku patrząc przed siebie.-Ufasz mi?-zapytała a mnie lekko zamurowało.

-Oczywiście że tak.-odparłam.-Każdemu z was ufam.-dodałam.

Nie wiem czemu tak pomyślała.

-No nie wiem. Nigdy nam nie mówisz jak się czujesz ani nic co cię trapi.-spojrzała na mnie.-Do tej pory nikt nie wie co powiedzilaś Bartkowi po jego przyjdzie.

-Co?-spytałam.

-Nie udawaj Liv bo każdy wie.-powiedziała.-Ty nie wiesz o tym że Bartek przyjechał wcześniej tylko dlatego że Świeży do niego zadzwonił?

-Jak to Świeży do niego zadzwonił?

-Martwił się, tak jak każdy z nas ale on stwierdził że nie będzie czekać i zadzwonił do Bartka mówiąc mu że z tobą nie jest w porządku.

„-Halo?-usłyszałem po dwóch sygnałach.-Bartek coś się stało?-dopytał.

-Tak, masz czas?-spytałem.-Tu chodzi o Liv.

-Tak, już idę do pokoju.-odparł i usłyszałem kroki a następnie zamykające się drzwi.-Coś jej się stało?

-Ja chłopie sam nie wiem.

-Jak to?

-Chodzi nie obecna, teraz była z jakieś 3 godziny, zrobiła mi kawę bez darcia ze ona nie jest naszą służąca i pojechała do domu pod pretekstem ze się złe czuje. Kubicki tak jest ciągle.

Chłopak się zwiesił, słyszałem tylko jak odycha.

-Pierdole to.-powiedział.-Kupuje bilet i wracam do polski.

-Faustyna mnie ostrzegała by ci nie mówić.

-W dupie mam to, cieszę się ze mi powiedziałeś bo od kiedy tu jestem ciagle dowiaduje się ze Liv nie była ze mną szczera w pewnych sprawach.

-Co?

-Sam muszę się dowiedzieć wiedz kupuje ten zasrany bilet i postaram się być rano w Krakowie.-odparł zdenerwowany.-Zróbcie proszę jej wolne jutro, będziemy gadać a to trochę potrwa.

-Jasne, na pewno dadzą bo Natalka sama chce już swoją pogodna Oliwkę.

-Uwierz ja tez chce.-powiedział.-Dobra kończę, muszę kupić bilet, nara.-i się rozłączył nie dając mi dojść do słowa."

-Liv ty nam nie ufasz.-powiedziała a mi oczy się zaszkliły.

-Ufam wam ale ja nie umiem mówić o przeszłości i o tym jak się czuje na prawdę.-odparłam a samotna łza spłynęła mi po policzku.-Nie chce was zadręczać tym że mogę się złe czuć. Zawsze radziłam sobie sama albo z Werką.

-Kochanie ale wiesz że mi możesz powiedzieć absolutnie wszystko.-powiedziała dziewczyna obejmując mnie ramieniem na co wtuliłam się w nią.

-Kiedyś miałam chłopaka Dawida, był dla mnie fajny na początku i tylko na początku. Potem było coraz gorzej. Traktował mnie okropnie, bił, poniżał, to była w chuj toksyczna relacja.-zaczęłam.-Potem zaczął ćpać i to w okropnych ilościach. Nie umiałam go zostawić bo tak cholernie go kochałam.

Wzięłam większy wdech u komunikowałam.

-Była raz symulacja która będę pamiętać do końca życia. Gotowaliśmy razem w kuchni. Wtedy czułam się nawet szczęśliwa bo Dawid był czysty i szczęśliwy przez co był dla mnie miły i kochany co mega rzadko się zdążało.-wytarła rękawem bluzy moje policzki i patrząc przez siebie kontynuowałam.-Miałam na sobie dresy obciągnięte bardziej w dół i top. Dawid się zdenerwował bo zaczął dzwonić mu telefon który musiał odebrać. Dzwonił do niego jakieś jeden z zaufanych dilerów z zła wiadomością. Wpadł w furię i przez przypadek dźgnął mnie tym nożem w brzuch.

Faustyna siedziała cicho dosyć ciężko oddychając. Wiedziałam że to co teraz jej powiedziałam ją zaszokowało i nie mogła nic siebie wydusić co rozumiałam bo ja na jej miejscu miałabym taka sama sytuacje.

-Po zerwaniu popadłam w anoreksję przez co schudłam 20 kilo. Ważyłam zaledwie 41 kilo a mi było wtedy jeszcze mało. Gdyby nie Karol i Werka którzy w tamtym okresie przyjechali do domu i Werka weszła mi do pokoju jak się przebierałam a że miałam słuchawki to tego nie słyszałam. Powiedziała Karolowi i zapisali mnie do psychologa i dietetyka aby zdrowo przybrała na wadze.

-Boże Liv ja nie wiem co mam ci powiedzieć.-powiedziała na co się na nią spojrzałam.

-Nie musisz mówić nic, nie potrzebuje już kazań bo miałam wygłaszane od Werki i Karola.-zaśmiałam się cicho.-Chciałaś wiedzieć to już wiesz.

-Kto jeszcze wie?-spytała.

-Karol, Werka, Przemek, Bartek i teraz ty.-powiedziałam.

-Przemek?-spytała.-Przemek Pro?

-Tak, on był pierwszy który dowiedział się oprócz Wiśniewskich.

-W sumie dużo czasu spędziliście razem przed twoim związkiem z Bartekiem.

-Ciągle go spędzamy tez dzięki temu ze są Trzy Króle.

Wstaliśmy na równe nogi.

-Racja.-poparła mnie.-Liv dziękuje że mi zaufałaś.

Zatrzymałam się przytulając mocno dziewczynę.

-Kocham cię Fausti.-dodałam odrywając się od dziewczyny

-Ja ciebie też Liv.-powiedziała uśmiechając się.

liv.wisniewska dodał(a) materiały do relacji.

Wracając do reszty pogadaliśmy jeszcze trochę już na takie w miarę blachę tematy.

-Was nie było aż godzinę gdzie byłyście?-spytał nas Przemek.

-Gadałyśmy.-odpowiedziałam siadając obok Bartka.

-O tym jak bardzo nas wkurwiasz Przemek.-dodała Fausti siadając obok mnie. Spojrzałam na nią i razem wybuchłyśmy śmiechem.

-Dobra po Fausti się spodziewałam ale ty Liv? Załamałaś moje serduszko.-złapał się za serce.

Zaśmialiśmy się wszyscy i zaczęliśmy gadać ze sobą na różne tematy.

Około 23 wróciliśmy do naszego hotelu i odrazu poszliśmy zmęczeni spać.

liv.wisniewska
📍Chorwacja

polubione przez bartekkubicki, faustynaf, kartonii, kacperblonsky i 167 573 tyś innych.
opis: happy place🤍
📸: faustynaf

komentarze:

bartekkubicki: fajna ta moja niunia❤️

frizoluszek: Liv w swoim świecie

boxdel: kacper ma crusha na ciebie Liv

kartonii: najpiękniejsza😭🩷

faustynaf: moja królowa❤️

przemek_pro: liv🔛🔝

genziefans: boże kocham ją

wyświetl więcej komentarzy.

misiaki zmieniłam okładkę i dajcie mi znać czy wolicie tą czy poprzednia?

miłego dnia albo dobranoc🤍

Czytaj Dalej

To Też Polubisz

36.1K 1.1K 15
- Ja nie chce dalej tego ciagnąć - spojrzałam w stronę chłopaka siedzącego przy laptopie. - Jesteśmy związani umową, chyba o tym nie zapomniałaś...
42.1K 1.7K 34
Szybko możemy kogoś znielubić, ale ... równie szybko możemy kogoś polubić, prawda?
666K 2K 31
Oneshots 18+!! Nic, co tu zawarte, nie jest prawdziwe Pojawiają się lesbian, ale gay raczej nie. Czytasz na własną odpowiedzialność. Zapraszam.
72.1K 3.7K 125
Zawsze twierdziliście, że jeden dzień nie może wywrócić czyjegoś życia do góry nogami? No więc się mylicie. Zwyczajne listopadowe popołudnie mogłoby...