jjg
widziałem Namjoona z Jinem, czuję się jak dumny ojciec ich związku
kth
no muszę przyznać, że to Ci się udało
prawie dostałeś w łeb od Joona, ale jakby na to nie patrzeć, było warto
jjg
od samego początku Ci to mówiłem, ale nie chciałeś mnie w tym wspierać
kth
a kto Ci dał numer? gdyby nie ja, nic byś nie zrobił
jjg
dobra, może i masz trochę racji
ale wiesz co? zazdroszczę im tak trochę
kth
czego?
jjg
no wiesz, tej bliskości z drugą osobą i w ogóle tego uczucia, co jest między nimi
kth
czyżby Ci brakowało drugiej połowy, z którą stworzysz związek idealny?
jjg
nie chodzi mi o coś idealnego, tylko takiego prawdziwego
chciałbym kiedyś mieć przy sobie kogoś, z kim zwyczajnie będzie mi dobrze
kth
halo, a ze mną nie jest Ci dobrze?
jjg
oboje wiemy, że to co innego...
kth
ale czemu co innego? jesteśmy blisko, mówimy sobie o wszystkim, zachowujemy się niemalże jak typowa para, czego chcieć więcej?
jjg
może tego prawdziwego uczucia, hmm? nie jak do przyjaciela, tylko takiego totalnie romantycznego
kth
no tak, masz rację
jjg
ale bądź co bądź, jako mój udawany chłopak, jesteś niezastąpiony
kth
tak, Ty też
idę na spacer z Yeontanem, odezwę się później
jjg
okey
≈×≈×≈×≈×≈