28 marca – Międzynarodowy Dzień bez Kłamstwa. I nie skłamię, gdy powiem, że popłakałam się, gdy dziś, kilka godzin temu wysłałam redaktorce Espritu sprawdzoną po korekcie wydawnictwa Rzekę.
Płakałam, bo to koniec najpiękniejszej historii, jaką dotychczas stworzyłam. Nie idealnej, ale pięknej, bo w jakiś sposób mnie ukształtowała. Chciałabym, żebyście to poczuli – dobro, ciepło, troskę, otulającą Was Miłość – gdy tylko otworzycie Poślub mnie nad rzeką. I być może stanie się to jeszcze w tym 2022, w porę roku, gdy Fau i Józek poznali się w Żółtym Liceum.
A rzeka wciąż płynęła i nie ustawała. Tak samo jak Miłość, o którejjuż tak wiele napisano. – to ostatnie zdania tej części. Mam nadzieję, że to, co znajdziecie przed nim będzie dla Was wartościowe. Po prostu dobre.
Tym samym przywracam tę historię na Watt, by tu informować Was o wszystkim, co z Rzeką związane. I by mieć małą pamiątkę po tej części właśnie tutaj. Bo dziś (a może jeszcze bardziej stanie się, gdy będzie dzień premiery) skończył się jakiś etap w moim życiu. I znów nie skłamię, gdy powiem, że mimo wszystko go kochałam.
Weronika Maria Cecylia