Belgijskie rozmówki

By CroSpa

3.3K 37 674

Humorystyczny czat reprezentantów Belgii w piłce nożnej, czyli o czym rozmawiają Eden Hazard, Thibaut Courtoi... More

Wstęp
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 15
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Rozdział 63
Zakończenie

Rozdział 59

12 0 0
By CroSpa

09:00

Martínez: Cieszę się, że wszyscy już są na lotnisku. Za chwilę wsiądziemy do samolotu.

E. Hazard: A nie za godzinę?

Martínez: To prawda, Eden, ale znam was dobrze i jeżeli nie powiem, że za chwilę wsiadamy, to pójdziecie po hamburgera, frytki, albo landrynki, bo uznacie, że zdążycie na samolot, więc lepiej powiedzieć, że 60 minut to chwila. 

Alderweireld: Ja się nigdzie nie ruszam. Mam zapas landrynek przy sobie.

Vertonghen: To najważniejsze :D

Alderweireld: No a jak? ;)

T. Hazard: Najważniejsze, żebyś w naszym polu karnym się ruszał ;)

Martínez: Zdajecie sobie w ogóle sprawę, że lecimy na pierwszy mecz Mistrzostw Europy?

Mertens: No raczej nie jesteśmy głupi.

Mignolet: A tak w ogóle to dokąd lecimy?

Mertens: A jednak jesteśmy głupi? 

Martínez: Eden, możesz odpowiedzieć Simonowi, bo ja się zaraz wyjdę z siebie, stanę obok i będziecie mieć 2 trenerów.

Lukaku: Lepiej mieć 2 trenerów Martínezów, niż trenera i troglodytę Thierry'ego.

Vermaelen: A co trener taki nerwowy się znowu zrobił?

Martínez: Kevin i Axel jutro nie zagrają, Eden pod znakiem zapytania. Jak mam nie być nerwowy???

Vermaelen: Może powinien trener poprosić medyka kadry o coś na uspokojenie.

Martínez: Ty lepiej nie gadaj nic o uspokajaniu, żebym nie musiał ci przypominać, co zrobiłeś 3 lata temu!

E. Hazard: Odpowiadając na pytanie Simona, lecimy do Petersburga, do Rosji.

Mignolet: To mistrzostwa znowu są w Rosji?

E. Hazard: W Petersburgu i 10 innych europejskich miastach. Już ci to tłumaczyliśmy.

Mignolet: Ale jak to?

Martínez: Nie, to nie na moje nerwy.

Courtois: Simon! Zachowuj się i nie denerwuj trenera!

Mignolet: Ja nie chcę znowu grać w Rosji!

Lukaku: Ale to nie jest koncert życzeń :P

Dendoncker: Spaliłeś to, Romelu. Gdyby Simon powiedział, że sobie nie życzy, to wtedy odzywka z koncertem życzeń miałaby sens.

Lukaku: Dziwne, że przy was jeszcze się nie wprawiłem ;)

Mignolet: Ale ja się boję Rosjan!

T. Hazard: Jakoś podczas eliminacji ich się nie bałeś.

Mignolet: Wtedy nie poszliśmy do lunaparku.

Martínez: A kto powiedział, że teraz pójdziecie?

Alderweireld: Nie pójdziemy? ;(

Vertonghen: Toby, ty przypadkiem nie mówiłeś, że masz traumę przez karuzelę sprzed 3 lat?

Alderweireld: Trauma już minęła :)

Martínez: Nigdzie nie będziecie chodzić, bo jest pandemia i obostrzenia. Nie chcę słyszeć, że ktoś z was ma pozytywny wynik testu, bo tego nie przeżyję!

T. Hazard: Aha, czyli imprezujemy w hotelach?

E. Hazard: Thorgan! Glucie!

T. Hazard: No co? :)

Chadli: Trenerze, moglibyśmy powtórzyć dzisiaj wieczorkiem grilla sprzed 3 dni?

E. Hazard: Jestem za :)

Meunier: Jak zwykle, spaślaku nienażarty.

T. Hazard: Thibaut, możesz coś zrobić z tym młotem?

Courtois: Thomas, zasadził ci ktoś kiedyś kopa w tylną część ciała? 

Meunier: Tak :(

Courtois: Czemu mnie to nie dziwi. 

Chadli: To co z tym grillem?

Martínez: Z jakim grillem???

Batshuayi: Prawdopodobne tym samym, co we wtorek.

Martínez: Grilla im się zachciało, leniom patentowanym!

E. Hazard: Dlaczego znowu na Euro trenerowi odpalił się tryb Mourinho, albo Contego?

Martínez: Bo jedziemy do pracy, a nie na wakacje!

Alderweireld: Trener mówił, że porozmawia z Thierry'm, by był milszy, a to on wpłynął na trenera. 

Lukaku: Ale Thierry naprawdę jest dla nas miły od kiedy pojawił się na zgrupowaniu. Może naprawdę się zmienił?

Mertens: Ja mu nie wierzę. Pewnie udaje i zaatakuje, gdy stracimy czujność.

Henry: Jak możecie mnie o coś takiego posądzać? ;(

Courtois: Ojej, jacy my niedobrzy :( 

Martínez: Wsiadamy do samolotu, więc wyłączcie telefony, by sieć 5G nie ściągnęła samolotu do jakieś dziury.

Mertens: Trener to ostatnio z Mousą rozmawiał, że mówi o jakiś teoriach spiskowych? 

Martínez: Jestem ostry - źle. Żartuję - też źle. Z wami się nie da funkcjonować. 

Vermaelen: To powinien trener dać znać jakąś emotikonką, że żartuje.

Martínez: Wyłączcie te telefony. Chcę mieć od was trochę spokoju.


21:20

E. Hazard: Niedługo zacznie się inauguracja Euro :)

Alderweireld: Ciekawe, czy wygra makaron czy kebab.

Lukaku: Wygra kebab.

Lukaku: To znaczy Turcja.

Alderweireld: A ja myślę, że Włochy.

Lukaku: Założymy się?

Alderweireld: O co?

Dendoncker: Ale wiecie, że takie zakłady to Hazard? xD 

T. Hazard: Baardzo śmieszne ;)

Lukaku: Nie wiem, Toby o co się założymy. Może o hamburgera? 

Martínez: O jakiego hamburgera??? 

Courtois: Takiego z grilla. Trenerowi też ugrillować?

Martínez: Jaki grill??? Chyba wam zabroniłem? 

Witsel: Nic takiego trener nie mówił.

Meunier: Nie wtrącaj się, bo i tak nie przyjechałeś na ten mecz.

Martínez: Ty się nie podlizuj, bo tego nie lubię!

Meunier: Trener lubi jedynie lizustwo Edena i Thibaut.

E. Hazard: Rozumiem, że tobie do bycia miłym daleko, ale żeby od razu nazywać was lizusami?

Mertens: Kłóćcie się dalej, a hamburgery same zdejmą się z grilla.

Mignolet: To one potrafią chodzić?

Mertens: Nie, skakać, jak tosty z tostera.

Mignolet: Aha. 

Lukaku: Chce trener się do nas dołączyć?

Martínez: No w sumie, mnie dieta nie zobowiązuje...

Courtois: Nas też nie. Przynajmniej trener nic na ten temat nie wspominał. 

Martínez: No, dobrze, niech wam będzie. Ty też chodź, Thierry.

Dendoncker: Nie, on nie, bo zepsuje atmosferę.

Henry: Ja mam zepsuć atmosferę? Zmieniłem się już.

Mertens: Stawiam, że na gorsze.

Lukaku: Apropo stawiania. To jak, Toby, zakładamy się?

Alderweireld: Nie, bo mam złe skojarzenia, gdy 3 lata temu Mousa oszukał mnie przy zakładzie. 

Lukaku: Ale ja nie jestem Mousą. 

Vertonghen: Zaczyna się inauguracja Euro!

Mignolet: Inau... co?

Vertonghen: Inauguracja, czyli uroczyste rozpoczęcie. W tym przypadku uroczyste rozpoczęcie Mistrzostw Europy. 

Mignolet: To dlaczego nie powiedziałeś po prostu uroczyste rozpoczęcie, tylko jakieś inau coś tam?

Meunier: Cofacie się w rozwoju. 

E. Hazard: A ty się nie cofasz, gdy przy każdym wywiadzie wspominasz z uśmiechem jak mnie sfaulowałeś?

T. Hazard: Co się dziwisz, Eden. To pewnie jego jedyne osiągnięcie.

Mertens: Bez przesady, że jedyne. Szkołę podstawową też pewnie udało mu się skończyć.

Meunier: Nieładnie tak obgadywać innych.

Vertonghen: Nieładnie obgadywać nieobecnych, a ty jesteś obecny i w kadrze i na grupie :)

Henry: Aaaaaa!

Martínez: Thierry, co się stało???

Henry: Oparzyłem się o grilla!!!

Courtois: A kto normalny opiera się o grilla ręką?

Henry: Gdyby Simon i Oleander się nie ganiali z hamburgerami w ręku, to Simon by mnie nie pchnął, nie straciłbym równowagi i nie musiał oprzeć się o grilla!

Dendoncker: Mam na imię Leander!

Henry: Ale to nie zmienia faktu, że przez was się oparzyłem!

Dendoncker: Simon też tak mnie nazwał, więc się wkurzyłem i zacząłem go gonić.

Mignolet: To jak ty w końcu masz na imię, Meander?

Dendoncker: LEANDER!!!

Mignolet: I po co te krzyki?

Martínez: W takiej atmosferze to my Euro nie wygramy.

Praet: W dobrej prawdopodobnie też nie wygramy.

Martínez: Chcecie nie wyjść z grupy?

E. Hazard: Z Thibaut na bramce to na pewno daleko zajdziemy :)

Courtois: I z takim kapitanem, jak Eden. 

T. Hazard: Wygramy te mistrzostwa.

E. Hazard: Mam nadzieję. Wtedy podniosę hamburgera :)

E. Hazard: Miało być, że podniosę Puchar Mistrzostw Europy xD

Martínez: Też mam taką nadzieję. W końcu nasza drużyna zasługuje na sukces. 

Continue Reading

You'll Also Like

3.3M 176K 43
[FIRST BOOK IN THE 'HIS' SERIES] [2017] "Hi." Kyla smiles nervously. "Hi." Cole greets back, just as nervously. The boys and I share a roll of the ey...
16.3M 545K 35
Down-on-her-luck Aubrey gets the job offer of a lifetime, with one catch: her ex-husband is her new boss. *** Aubrey...
3.9M 159K 69
Highest rank: #1 in Teen-Fiction and sci-fi romance, #1 mindreader, #2 humor Aaron's special power might just be the coolest- or scariest- thing ever...
8.3K 694 20
yoongi hate Hoseok hoseok hate yoongi how the hell will they survive in their forced marriage?