night changes II z.m

By KalynnPierce

56K 4.7K 193

Jej wewnętrzny monolog przerwał szept bruneta, zapatrzonego w ciemne, nocne niebo. "Nie doprowadza cię to do... More

00. "Her mother doesn't like that kind of dress."
01. "Cos she's the girl that I never had."
02. "I can't concentrate anymore."
03. "I swear I'll find your smile."
04. "You're the shining distraction that makes me fly."
05. "There's a lightning in your eyes I can't deny."
06. "Didn't understand that anything can happen."
07. "Changes into something red."
08. "Look what you've done to me."
09. "I let you use me from the day that we first met."
10. "My lady in red."
11. "Now her world is sadly falling apart."
nie rozdział.
12. "Going out tonight."
13. "I get lost in your beauty."
14. "He's waiting, hides behind a cigarette."
15. "Let's have another toast to the girl almighty."
16. "I'm stumbling home as drunk as I have ever been."
nie rozdział #2
17. "The bed's getting cold and you're not here."
18. "Girl, you burnt my bridges down."
19. "Holdin' me closer till our eyes meet."
20. "So kiss me where I lay down."
21. "You're doing all these things out of desperation."
22. "Say something, I'm giving up on you."
24. "There's one thing on my mind."
libster award
25. "Keep you frozen in time like they do in the pictures."
nie rozdział #3
27. "Would you kiss me goodnight?"
28. "Some day you'll gonna see the things that I see."
29. "You're going nowhere, we're going nowhere."
usunięty 26. "Stay with me, don't disappear."
30. "And you are by my side." EPILOG
druga część - pytanie
dodatek - fireproof

23. "If your heart was full of love, could you give it up?"

1.2K 130 4
By KalynnPierce

Nazajutrz wczesnym rankiem, gdy Tommo jeszcze spał jak zabity w pokoju gościnnym Zayna, ten zadzwonił do Elsy, po cichu licząc na pomoc i wsparcie dziewczyny w rozwiązaniu konfliktu między ich przyjaciółmi. Malik pokrótce streścił blondynce wczorajsze wydarzenia, nie pomijając stanu w jakim przyszedł do niego Louis ani jak zapłakana była Saritha.

"Niech go szlag! Ledwo się zjawił po tylu latach, a już namieszał. Cały Harry!" Mruknęła zirytowana Elsa, przekładając telefon z ręki do ręki i zajęła się podlewaniem kwiatów na swoim balkonie, w przytulnym kąciku, który teraz niestety zaczynał być rzadko używany przez dziewczynę za sprawą jesiennych chłodnych wieczorów. Wrzesień zaraz się skończy, po nim przyjdzie październik i ani się obejrzeć jak zawitają święta i śnieg.

Teraz podziwiała piękny wschód słońca i mimowolnie na jej usta wstąpił leciutki uśmiech. Może na dobry humor Rayburn wpływał też kojący, miękki głos Zayna, który słyszała po drugiej stronie. Brunet przedstawił jej swój sprytny plan, by pogodzić skłóconych i nieszczęśliwych przez to Sarithę i Lou.

"Wchodzę w to, Zayn. Jestem bardziej niż chętna, by im pomóc. Ich związek nie może się rozpaść przez kogoś takiego jak Harry. On nie jest tego wart, zresztą ... nikt nie jest. Oni naprawdę się kochają."

"Tak, też tak myślę. Muszę kończyć skarbie, Louis się obudził. Zajmij się Sari i daj mi znać czy wszystko idzie zgodnie z planem."

"Okay, do zobaczenia." Odpowiedziała i rozłączyła się, by zaraz potem wybrać numer dziewczyny Tomlinsona.

****

"To nie jest dobry pomysł, El. On nie chce ze mną rozmawiać. W ogóle nie wiem, dlaczego się na to zgodziłam."

"Bo nie mogłaś oprzeć się mojemu wrodzonemu darowi przekonywania, a po drugie i najważniejsze - kochasz Lou. A więc, skoro nie chcecie po dobroci to musimy was do tego zmusić."

"My?" Spytała brunetka, podejrzliwie przyglądając się błękitnookiej, a ta skinęła głową. "Niech zgadnę ... Zayn. Dobrałaś mu się już do rozporka czy jeszcze nie?"

"Saritha Mary Jones. Jeszcze jedno słowo, a zaraz po tym jak wysiądziemy, uszkodzę ci śledzionę albo wątrobę. Ewentualnie jedno i drugie." Odpyskowała, a zaraz potem obie wybuchnęły śmiechem, akurat gdy Elsa parkowała auto pod mieszkaniem Malika.

"To znaczy, że nie." Szepnęła brunetka, poprawiając w lusterku włosy, które układały się jak chciały, ku rozpaczy dziewczyny.

Zanim się obejrzały już stały pod jego drzwiami, a Elsa pewnie dzwoniła dzwonkiem. Nie musiały czekać długo, by zobaczyć Zayna ubranego w dresy i t-shirt z paczką papierosów i zapalniczką w dłoni.

"Wchodźcie." Mruknął, racząc Elsę krótkim, aczkolwiek czułym pocałunkiem na powitanie. "Louis jest w pokoju gościnnym, Sari."

Dziewczyna szła na górę niczym na szczudłach, tak bardzo się denerwowała. Rayburn i Malik kroczyli kilka kroków za nią. Kiedy brunetka zniknęła za drzwiami, Zayn z kieszeni dresów wyjął klucz do drzwi tego pokoju i zamknął je od zewnątrz. Przybili sobie piątkę, szczerząc się szeroko.

"Nie wyjdziecie stąd, dopóki się nie pogodzicie!" Krzyknęła blondynka, a potem razem z brunetem ponownie udali się do salonu.

"Dobra robota, partnerze." Odezwała się Elsa.

"Doskonała, partnerko." Mruknął na sekundę przed tym, jak zachłannie wpił się w jej usta.

____________________________________________________________

a/n tak, wiem, że nic tutaj nie pojawiło się od dawna, ale zupełnie nie miałam do tego głowy. jeszcze fakt, że za 2 miesiące matura ... ehhh, enjoy.

będę wdzięczna za każdą gwizdkę czy komentarz, dziękuję! ily xx

Continue Reading

You'll Also Like

9.4K 498 65
Tom potrzebował ofiary. Josella dłużej ofiarą być nie chciała. *** Historia pisana w formie drabble. Całe uniwersum HP należy do J.K. Rowling. Okładk...
172K 9.8K 127
CZYTASZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ (˵ ͡° ͜ʖ ͡°˵) ZASTRZEŻENIA • Proponuje czytać wszystko po kolei aby zrozumieć niektóre wątki, rozdziały tworzą his...
80.4K 4.3K 54
Mam na imię Sofii i mam 16 lat. Mieszkam w miasteczku pod Atlantą i mam w miarę szczęśliwe życie. Do momentu, gdy po ziemi zaczęły chodzić żywe trupy...
6.9K 158 20
Najmłodsza z sióstr Black ma swoje problemy. Przez nie nie zauważa kiedy straciła tak świetny kontakt z siostrami. Z pomocą przychodzi arcywróg, któr...