Horace: *uczy Enocha gotować*
Horace: A teraz najwazniejsza zasada. Pamiętaj, że każdą potrawę musisz przygotowywać z sercem.
Enoch: Okej, nigdy nie uważałem cię za mądrego, ale muszę przyznać, że w tym momencie bardzo mi zaimponowałeś. *bierze do ręki nóż*
Horace: *analiza*
Horace: ENOCH, NIE, TO BYŁA PRZENOŚNIA