zniewolona Z. M

By MojeeBubu

259K 7.9K 724

Cocorina przez znajomych i rodzinę zwana Coco została sprzedana na targ niewolników. Kupił ją młody i przysto... More

Prolog
Rozdział 1
Rozdział 2
Rozdział 3
Rozdział 4
Rozdział 5
Rozdział 6
Rozdział 7
Rozdział 8
Rozdział 9
Rozdział 10
Rozdział 11
Rozdział 12
Rozdział 13
Rozdział 14
Rozdział 16
Rozdział 17
Rozdział 18
Rozdział 19
Rozdział 20
Rozdział 21
Rozdział 22
Rozdział 23
Rozdział 24
Rozdział 25
Rozdział 26
Rozdział 27
Rozdział 28
Rozdział 29
Rozdział 30
Rozdział 31
Rozdział 32
Rozdział 33
Rozdział 34
Rozdział 35
Rozdział 36
Rozdział 37
Rozdział 38
Rozdział 39
Rozdział 40
Rozdział 41
Rozdział 42
Rozdział 43
Rozdział 44
Rozdział 45
Rozdział 46
Rozdział 47
Rozdział 48
Rozdział 49
Rozdział 50
Rozdział 51
Rozdział 52
Rozdział 53
Rozdział 54
Rozdział 55
Rozdział 56
Rozdział 57
Rozdział 58
Rozdział 59
Rozdział 60
Rozdział 61
Rozdział 62
Rozdział 63
Rozdział 64
Rozdział 65
Rozdział 66
Rozdział 67
Rozdział 68
Rozdział 69
Rozdział 70
Epilog

Rozdział 15

3.8K 121 2
By MojeeBubu

Umyłam samochód i udałam się do księcia. Weszłam do pokoju. Zayn siedział na łóżku z diademem w ręce. W ogóle teraz zauważyłam, że ma czarne włosy zamiast szarych.

-Ten?

-Tak. Przynajmniej tak wyglądał na zdjęciach w internecie

-Załóż go. Sprawdzimy czy faktycznie działa

-Proszę nie. Nie chcę widzieć jak ojciec mnie sprzedaje. To bolesne

-Może pokaże coś innego?

Oj napewno

-Nie chcę ryzykować. Proszę cię-padłam na kolana-proszę

-Okey ale zrób mi loda w zamian

-Amm to może Ci kupię loda? Co ty na to?

-Eh a tak myślałem, że się zgodzisz. Czemu mi się tak opierasz?

-Bo mi się nie podobasz

Próbowałam aby zabrzmiało to wiarygodnie. Zayn jest mega przystojny, słodziak jakich mało

-Tak uważasz?

-Tak

-To czemu zagryzasz wargę patrząc mi na usta?

-Nie prawda

-Nie kłuć się ze swoim panem

-A widzisz go tu gdzieś?-uśmiechnęłam się wstając z kolan

-Ciesz się, że cię lubię. Inaczej było by krucho z twoim ciałkiem

-Przecież nie lubisz bić kobiet

-Dla ciebie zrobię wyjątek-uśmiechnął się

-Ah czuję się zaszczycona

-To poczuj się jeszcze bardziej i przynieś mi obiad

-Jak sobie życzysz

Udałam się do kuchni.

-Obiad dla księcia?-zapytała Mendy

-Tak

-To jak mu zaniesiesz to przejdź sama zjeść.

-Król i królowa nie będę mieć nic przeciwko?

-Nie ma ich. Będę za kilka dni

-Okey

Wzięłam posiłek dla Zayna i udałam się do niego. Postawiłam mu talerze na stole

-Amm mogę teraz iść zjeść obiad?

-Zastanowię się

-Okey, to się zastanów a ja idę zjeść-odparłam podchodząc pod drzwi

-Wracaj

-Taaaaaak?

-Nie zgodziłem się abyś sobie poszła

-Oczywiście. Głodź mnie-mruknęłam

-Ale marudzisz

-No przecież nic nie mówiłam

-Czarodzieja próbujesz okłamać? Jedno zaklęcie i będziesz mówiła tylko prawdę. A w ogóle wiesz, że mogę rzucić zaklęcie i będziesz mnie błagać o seks?

-Poważnie?

-Tak. W piątek robię sobie imprezę. Jak chcesz to możesz iść gdzieś z koleżankami. Nie musisz się spieszyć do domu

-Może mnie nie być na noc?

-Tak

-Dziękuję

-A teraz możesz wziąść naczynia i zjeść obiad

Udałam się do kuchni aby zjeść coś. Później poszłam do pokoju i kładąc się na łóżku zadzwoniłam do Sam.

-Hej. Przeszkadzam?

-Nie

-To dobrze. Masz coś w planach na piątek?

-Nie

-Pytam bo Zayn robi imprezę w piątek i powiedział, że mogę się gdzieś przejść i nie muszę wracać na noc. Więc myślałam, że może się gdzieś przejdziemy?

-To może przyjdziesz do mnie na noc?

-Jeżeli twojej siostrze nie będzie to przeszkadzać

-Nie będzie. Zaraz po szkole?

-Okey

-Przejdziemy się gdzieś z dziewczynami a później przyjdziesz do mnie na noc

-Okey

Ciekawe czy Zayn robi imprezę dlatego że rodziców nie ma i ile będę mieć do sprzątania w sypialni księcia.

Continue Reading

You'll Also Like

259K 7.9K 72
Cocorina przez znajomych i rodzinę zwana Coco została sprzedana na targ niewolników. Kupił ją młody i przystojny książę. Jak potoczą się jej losy? Cz...
2.5K 95 16
Kamila - jest wysoką blondynką z zielonymi oczami, przeciętnie się ucząca, nie lubiana przez nauczycieli, nie ma za dużo znajomych, miła. Co, jeśli o...
94.3K 2.9K 33
Przez całe życie żyłaś jak zupełnie normalna dziewczyna... Wiedziałaś, że ojciec zajmuje się szemranymi interesami, a twój brat - Bruno ma pójść w je...