Piórko w Dłoni

Kiedy myślę o mych snach.
Kiedy marzę o tych drzwiach.
Kiedy klamkę chwycić mam,
Ty odrywasz mnie od dna.

Gdy schodami idę w dół.
Gdy obejmuje mnie już chłód.
Gdy obumieram w dolinie cnót,
Ty prowadzisz mnie do spokojnych wód.

Jak usłyszę kruków pieśń.
Jak powietrze ciężkie staje się.
Jak Kat zamierza głowę odciąć mi,
Ty zabierasz ostrze słów.

Już na zawsze chcę być Twoja.
Już na wieki wtulać się w Twe ramiona.
Już do końca trwać przy Tobie,
Z Tobą dzielić troski moje.