Chapter 1 / Prologue

9K 734 24
                                    

Śpieszyłam się do pracy. Mam jeszcze dziesięć minut. Dobre i to.

Wpadłam jak burza do sklepu muzycznego. Wyciągnęłam swoją kartę pracownika i włożyłam ją szybko do specialnego czujnika, które zatwierdzi, że już jestem. Gdy urządzenie wydało z siebie ciche pisknięcie, poczułam ulgę. To znaczyło, że jestem na czas.

Zaczęłam kierować się do końca sklepu, gdy na kogoś wpadłam. Albo ten ktoś na mnie. Nie mam pojęcia.

Oboje upadliśmy na podłogę. Powoli wstałam i zobaczyłam, że obiekt z którym się zderzyłam miał różowe włosy i ubrany był w czarne spodnie i koszulkę z jakimś nadrukiem. Dziwne było to, że trudno było mu się podnieść, wyglądał jakby szukał rękami jakiejś niewidziałnej podpory i patrzył ciągle w pustą przestrzeń przed sobą. Nie wiedziałam, dlaczego nie może sam wstać.

Złapałam delikatnie jego obydwie ręce w moje, na co lekko podskoczył, zupełnie tak jakby mnie nie widział.

Pomogłam mu wstać i zobaczyłam, że jest dużo wyższy ode mnie. Uniosłam głowę i popatrzyłam w jego dziwnie puste, zielone oczy, lecz on nie patrzył na nic. Tak jakby szukał czegoś wzrokiem.

- Przepraszam, wszystko w porządku ? - gdy to powiedziałam, on tak jakby w końcu odnalazł mnie oczami. Nadal trzymałam jego ręce.

Coś tu jest nie tak.

- Tak. No oprócz tego, że jestem ślepy jak kret od 9 roku życia, to tak. Wszystko jest dobrze.

***
Hej ludzie.
Oto moja nowa książka, tym razem o Michael'u.

Proszę o komentarze i zapraszam na "Scary" o Luke'u i "Lucky guy" o Ashton'ie :)

Proszę o komentarze :)

Blind Boy // Michael CliffordWhere stories live. Discover now