-Ra...ven. Raven słyszysz mnie? Musimy już wychodzić!
Otworzyłam oczy i zobaczyłam Josie stojącą nade mną z kubkiem wody.
-Należy ci się-powiedziała-Dasz radę dojść do zamku?
-Tak-odparłam z pewnością-Tak
-Dobrze musimy się pośpieszyć !Jest już późno, a Fyrioni nie próżnują.
Wstałam chwiejąc się na wszystkie strony a Jos trzymała mnie za rękę i puściła dopiero po kilkunastu minutach drogi. Teraz było już zimno i ciężko było wymknąć się z zamku tak żeby nikt nie zauważył a w dodatku przez ciemnych(Fyrionów) to praktycznie graniczyło z cudem. Na każdym kroku stał strażnik a ojciec pilnował, abym ja i mój brat mieli najlepszą ochronę. Szególnie teraz chciał pokazać swoją siłę ze względu na rodzinę królewską Dornley z której dziedzicem miałam wkrótce wziąć ślub. Dlatego wymknęłyśmy się dzięki mojej zaufanej pokojówce May, która zawsze pomagała mi gdy tego potrzebowałam.
-Raven?- Odparła Josie jednocześnie wyrywając mnie z zamyślań-Słyszałaś to?
-Słucham?
-Nie słyszałaś tego?- Zapytała ponownie-Taki dziwny trzask.
-Josie, wydaje ci się.
-Nie, nie wydaje jej się- odparł łagodny męski głos
Odwróciłam się i zobaczyłam trzech mężczyzn ubranych na czarno. Na ciemnych koszulach naszyte mieli złote miecze a na twarzach mieli maski. Fyrioni.
YOU ARE READING
Korona i Miecz
FantasyRaven- dziewczyna,która posiada magiczną moc ulecznania, następczyni tronu Królestwa Rivii. Colin- chłopak ,Następca tronu Dansas. Kennan- brat Colina. Josie- przyjaciółka Raven. Pochodzi ze szlacheckiej rodziny Rivii. Lucien-Szukający przygód chłop...