2.-Bitwa

178 17 18
                                    

***

-Odmieniec! ,Dziwadło!, Pokraka!

Te słowa Naomi słyszała niemal cały czas w swojej dawnej szkole..Może i w pewnym sensie mieli oni rację? Nie zwracając teraz uwagi na wygląd dziewczyny a skupiając się na jej charakterze i upodobaniach mieli nieco racji. Mimo iż była dobrą i pomocną uczennicą zdarzało się iż często wywoływała bójki. Taka była już jej natura ,teraz te ''zapędy'' zdały się już zaniknąć ,ale czy na pewno?

***

Partol przebiegał bez zbędnych utrudnień ,w okolicy nie odnaleźli żadnego sygnału lub działalności decepticonów. Powinno to cieszyć ową dwójkę ,jednak było zupełnie inaczej ,zdawać by się mogło iż fakt ten nieco ich drażnił. W końcu będąc na tym patrolu mają nadzieję na małą potyczkę i nieco ''zabawy''.

-Wracamy? Nie ma tutaj nic ciekawego ,najwyraźniej będziemy musieli urządzić sobie sparing w bazie.-burknęła Naomi kładąc głowę na szybę okna.

-Dobra.-Otrzymała jedynie w odpowiedzi ,po czym Iron Hide zawrócił podążając do bazy. Dziewczyna bez zapytania włączyła radio na jakiejś piosence ,wiedziała iż on ma to raczej gdzieś więc nie martwiła się niepotrzebną sprzeczką lub wyrzuceniem jej z alt mode i kazania wrócenia do bazy na piechotę,  Ten jeden raz jej całkowicie wystarczył. Naomi wodziła znudzonym i zmęczonym wzrokiem po otoczeniu ,nie lubiła rutyny. Może i czuła się wtedy bezpiecznie gdy wiedziała iż nic ją nie zaskoczy ,ale jednak jak każdy potrzebowała zmian. Wtem przed oczami mignął jej z zawrotną prędkością policyjny mustang.

-Zmiana planów.-Powiedziała nieco weselszym tonem-Jednak mamy coś do roboty.-dodała pokazując na znikający już powoli samochód. Na odpowiedź nie musiała długo czekać ,już po chwili rozpoczął się pościg. W końcu trochę akcji-Pomyślała dziewczyna łapiąc do ręki swój pistolet. szyba o którą dziewczyna jeszcze przed chwilą się opierała opadła w dół tak iż Naomi wychyliła się lekko i rozpoczęła ostrzał. Mimo iż kule nie mogły zniszczyć pancerzu con'a lub go chociaż trochę uszkodzić ta zdawała się tym nie przejmować i celowała w koła. Mimo iż pościg był zaciekły i raczej wydawało się iż tej dwójce uda się go wygrać ,sprawy szybko odwróciły się przeciwko nim. Dziewczyna nadal ostrzeliwała wroga mimo iż teraz to oni byli ścigani ,przez zgraję con'ów. Iron Hide postanowił połączyć się z bazą wojskową ,jednak sygnał był skutecznie zagłuszany więc o prośbie o pomoc można było jedynie pomarzyć.

-Dobra młoda ,zmywamy się.-zarządził Iron Hide

-Miałeś tak do mnie nie mówić.-Mruknęła dziewczyna przeładowując broń i oddając ostatni strzał po którym znów wygodnie usiadła w fotelu.-Czemu nie walczymy?

-Oszalałaś? Ich jest o wiele więcej i dodatkowo mam tutaj ciebie!

-A co ja gorsza?-Burknęła z leksza obrażona

Iron Hide przez dłuższą chwilę myślał nad odpowiedzią która była by adekwatna do ich obecnej sytuacji ,lecz i również nie obraziła by jego ludzkiej towarzyszki.

-Dobrze wiesz ,że tak nie sądzę ,dodatkowo wątpię by naszej dwójce udało się pokonać ich czwórkę.-zauważył , Naomi przez chwilkę milczała zastanawiając się nad czymś jednak ostatecznie cicho przytaknęła. Nawet jeśli chciałaby wykłócać się z bot'em niewiele by to dało i tak nie zmieniłby swojej opinii ,jest uparty. Trudno..innym razem na pewno będzie jakaś lepsza potyczka.-Pomyślała pocieszając siebie w duchu. Nagle ,Kilka metrów przed alt mode bot'a wybuchnął pocisk. Iron Hide nie chcąc wpaść w dziurę w asfalcie ,transformował się łapiąc w rękę dziewczynę która nie wydawała  się być zadowolona z faktu iż ten zafundował jej darmową karuzelę. Zaklęła cicho gdy bot odłożył ją na ziemię a sam rozpoczął atak. Naomi odpięła od pasa swój pistolet który napełniła nabojami i ponownie przeładowała.  Podbiegła do zniszczonego samochodu za którym się ukryła i sama zaczęła ostrzeliwać wroga. Wiedziała ,że swoją bronią niewiele zdziała ,a przecież tyle razy truła swojemu strażnikowi by zrobił jej jakąś lepszą broń..Niestety bezskutecznie. Po dłuższym czasie dziewczyna usiadła na ziemi i wyjęła swój telefon, wybrała numer i zadzwoniła 

And when you lose faith I will come with help [WOLNO PISANE!]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz