5

879 28 0
                                    

******Isabella******

Gdy zadzwonił dzwonek wyszłyśmy z gabinetu dyrektora. Miałyśmy mieć teraz historię. Chociaż...gościu jest dziwny, raz się drze a raz jest miły no ale nie wnikam. Byłyśmy pod naszymi szafkami które mamy obok siebie bo Meghan przekonała takiego dzieciaka żeby się z nią zamienił.
Wyciągałam właśnie potrzebną książkę gdy ktoś zamknął mi drzwiczki tuż przed oczami. Oczywiście był to Cameron i jego świta, bo któż by inny...

- Czego? - warknęłam wkurzona.

- Nic , po prostu myślałem ,że ....- Megi nie dała mu skończyć 

- Woooow woooow ! Czekaj ,czekaj to ty myślisz ! Jestem w szoku !- powiedziała na co wybuchłam moim niekontrolowanym śmiechem który wszystkich przeraża .

- Hahaha bardzo śmieszne Meg - skomentował z zażenowaniem . - wracając .Słyszałem ,że do naszej szkoły jacyś nowi doszli . Widziałyście ich bo musimy ocenić czy nadają się do naszej paczki . 

- Jezu sami se ich szukajcie my musimy się pouczyć , a przynajmniej ja bo znając moje szczęście weźmie mnie gościu do odpowiedzi więc nara ! - pociągnęła mnie Meghan do klasy . Usiadłyśmy na naszym stałym miejscu z tyłu i zaczęłam ją pytać z ostatnich lekcji . No powiedzmy ,że umiała. Powiedzmy. Gdy rozległ się dzwonek do klasy wszedł nauczyciel.

- Dobra no to co powiecie na kartkóweczkę - po klasie rozległo się mruczenie niezadowolenia - No już wyciągać karteczki ! Bez gadania !

Pytania wsumie nie były trudne bo ja się uczę a nie to co Megi albo reszta no ale cóż . Po kartkówce która zajęła 15 minut zaczęła się nudna lekcja . Meghan co chwilę pytała co robimy albo gdzie jesteśmy . Taaaak ona nie umie słuchać ani uważać na lekcji no ale jako ,że jestem taką super dobrą przyjaciółką to jej zawsze pomagam a ona mi . Czasem ,ale pomaga OK . Po skończonej lekcji stwierdziłyśmy ,że brakuje nam cukru i poszłyśmy do sklepiku po coś dobrego . Ja wzięłam mufine a Meg batona . W drodze na następną lekcje zauważyłyśmy naszych braci i Liama , Louisa, Harrego, Zeyna . Podeszłyśmy do nich .

- Elooooo !!!! - wydarłam się 

- Hej ! - powiedzieli wszyscy co było dziwneee 

- Poznajcie nowych to jest ... - zaczął Michael ale mu przerwałam 

- tak mieliśmy okazję się poznać - wyznałam 

- ahaaaa ok .

- A gdzie Niall ? -spytała Megi 

- Podrywa jakąś lale ale znając jego to nie wyrwie - zaśmiał się Zayn 

- Serio aż taki słaby jest ? - spytałam 

- Nooo tak troszkę ale nadrabia tym ,że jest słodki i dobrze stalkuje - powiedział Louis za co dostał od Harrego tak pożądnie z łokcia ,że aż się zgiął w pół . Musiało boleć. 

- YYYY co ? Jakim stalkerem ? - spytałyśmy naraz .

- Coooo jaki stalker . To tylko taki żart - odpowiedział Liam pomagając się pozbierać Louisowi.

Przyszłam już do domu i walnęłam się na łóżko o którym marzyłam cały dzień . Zaczęłam przeglądać insta i wysyłać snapy do znajomych . Po około godzinie zaczęło mi się nudzić więc postanowiłam zacząć rysować ale nie dane mi było nawet wyciągnąć ołówka bo zadzwoniła do mnie Megi .

( M-Megi , I-Isa )

M:Siema laska co robita ?

I: XD Mówisz jak wieśniak . Nic a ty ?

M: Ej spadaj fajnie się tak mówi . Ale ja też nic nie robię . 

I:To co wpadasz do mnie ? Pogramy w simy .

M: No nie wiem nie wiem ...

I:Mam ciastka i czekoladeee 

M: Będe z 5 minut 

I się rozłączyła. Co za baba !  Tak jak powiedziała 5 minut później rozległ się dzwonek do drzwi . Słyszałam ,że Cameron otworzył drzwi więc nie ruszyłam się z miejsca . Nagle drzwi do mojego pokoju otworzyły się z trzaskiem .

- Ale ty jesteś nawet dupy ci się nie chce ruszyć ,żeby się ze mną przywitac ! Ja tu lecę aby się z toba spotkać a ty co !!- powiedziała

- Ta jasne przylazłaś tu bo ci powiedziałam że mam ciastka inaczej ty też byś siedziała na dupie w domu !- zaśmiałyśmy się obie i rzuciłyśmy na łóżko odpalając simsy na laptopie .

Po 2 godzinach grania wlazła do pokoju Cameron

- siostra ja jadę na ... yyyyymmm imprę wrócę późno kupiłem wam żelki - gdy wypowiedział słowo żelki juz nawet nie słuchałyśmy dlaczego , co i jak tylko pobiegłyśmy do kuchni i zaczęłam  zabierać 6 opakowań żelków a Megi szukała czegoś w torbie .

- Ej a gdzie są moje ciastka !!! - krzyknęła niezadowolona 

- Ano tak w szafce po lewej - powiedział i wyszedł z domu 

- Czekaj ale co on mówił ? - spytałam 

- Nie wiem mało mnie to obchodzi 

- Mnie w sumie też ale potem nie mam zamiaru go szukać po całym mieście - wyjęłam telefon żeby do niego zadzwonic ale miał wyłączony - Fuck nie odbiera choć musimy za nim iść .

- Coooo ???!!!! A moje ciastka !!!! - oburzyła się moja niedożywiona przyjaciółka 

- Zjesz potem ruszaj dupę idziemy !! - mruknęła niezadowolona i wyszłyśmy .

Gdy wyszłyśmy na pole zobaczyłyśmy jak Cameron i Michael idą z jakimiś gościami w kapturach więc postanowiłyśmy ich śledzić jak ninja !! Szłyśmy za nimi jakieś 30 minut i już mi nogi wysiadały słaby ze mnie ninja no ale cóż , ale doszliśmy do jakiegoś toru gdzie było mega dużo ludu i aut . Dziwne ,że nigdy tego nie widziałyśmy no ale nic . Wmieszałyśmy się w tłum i obserwowałyśmy chłopaków . Po chwili ci kolesie zdjęli kaptury i teraz juz widziałyśmy kim są a byli to Harry i reszta . Nie powiem nie byłam zdziwiona bo czułam ,że z nimi jest coś nie tak . Weszli do jakichś sportowych aut i pojechali na start . Rozległ się głos komentatora :

- WITAM WSZYSTKIE PIĘKNE PANIE I NIECO MNIEJ PIĘKNYCH PANÓW !!!!! ZACZYNAMY NASZ CO TYGODNIOWY TURNIEJ !!!! MAMY NOWYCH BARDZO ZDETERMINOWANYCH UCZESTNIKÓW ALE CZY POKONAJĄ MISTRZÓW ZOBACZYMY!!!!!  3 !!!! 2 !!! 1 !!! START !!!!!

Nie powiem teraz to mi szczęka opadła nie sądziłam ,że oni są aż tak durni aby brać w takim czymś udział !!!! No ale to Idioci przez duże I !!!! 

Po 5 kółkach wygrał czerwony samochód którym prowadziła chyba Louis nie wiem bo z tej odległości słabo widziałam ,ale usłyszałam jakąś kłótnie i strzał . Ludzie zaczęli biegać a ja zgubiłam Megan !!! No super po prostu !!!! 

*****************************************************************************************

Eloooooo !!!!!!!  KOLEJNY ROZDZIALIK !!!!!! 

                                                                                                                            MiAmI :*

Bad Direction Unde poveștirile trăiesc. Descoperă acum