Te rany.
Ah. Te rany.
Zwykłym "przepraszam" ich nie zagoisz.
Pożałowałam,po raz kolejny.
Pewnie czułeś satysfakcję raniąc bezbronną osóbkę.
Ale dzięki tobie zrozumiałam swe błędy.
Czego mam nie robić.
YOU ARE READING
Liryka nigdy nie umrze.
PoetryWiersze o tematyce miłosnej. Czemu zdecydowałam się pisać po polsku a nie angielsku? Odpowiedź jest prosta. "A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swój język mają." Cytat mistrza Mikołaja Reja tak mnie zainspirował.
Ran tych nie zagoisz.
Te rany.
Ah. Te rany.
Zwykłym "przepraszam" ich nie zagoisz.
Pożałowałam,po raz kolejny.
Pewnie czułeś satysfakcję raniąc bezbronną osóbkę.
Ale dzięki tobie zrozumiałam swe błędy.
Czego mam nie robić.