Prolog

46 5 11
                                    

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami na polanie pełnej tajemnic stała drewniana chatka. Uwięziona została w niej pewna dziewczyna o płomiennych włosach. Naznaczona krwią Pierwszych miała za zadanie chronić wszystkich Revolnie, którzy zdołali wydostać się z Królestwa Piekieł. Sumiennie wykonywała swój obowiązek, aż do spotkania jego...

Z tygodnia na tydzień jej miłość przybierala na potędze, myślała, że obustronnie... Nic bardziej mylnego.

Po jakimś czasie on w końcu odszedł, pozostawiając po sobie jedynie bolesną prawdę. Codzienne pocałunki przy świetle trzaskającego kominka, szeptane czułe słówka... to wszystko okazało się kłamstwem. Iluzją. Zabawą.

Rozgoryczona popadła w depresję. Przedmioty roztrzaskiwane o ścianę, a także upijanie się do nieprzytomnosci stały się jej codziennością.

Do czasu...

Łzy zmieniły się w zaciskanie szczęki, żal w wściekłość.

Dziewczyna wpadła w furię, przełamała magiczne bariery swojego więzienia i uciekła w świat. Nikt jej nie widział, nikt nie wie kim jest, ale wiedzą jedno...

Teraz szuka zemsty.

Hey, hey! Tu NacpanaZelkami03! No to następną opowieść, którą muszę kontynuować to moje wyzwanie od Pani Chaosu (a'la bety), więc jej dziękujcie. Napisała mi prolog i mam to kontynuować, mehh.. Ubije ją, bardzo dobrze wie, ze jestem leniwa ;-; Do następnego, cukieraski! 😍😘😘😘😘

 Saga Naznaczonych - Pieśń ŚmierciWhere stories live. Discover now