« prolog »

10K 470 39
                                    




      Dźwięki muzyki unosiły się w całym pomieszczeniu, a wysoką postać oświetlały pojedyncze promienie słoneczne, wpadające do pokoju poprzez niedbale zasuniętą żaluzję. Całkowicie zaaferowany swą grą, młody mężczyzna kiwał się w przód i tył, mrużąc przy tym oczy i mocno zaciskając wargi. Dawał się ponieść tym powstałym i tym jeszcze nie zagranym dźwiękom, oddając całego siebie tamtej chwili. Bo kiedy grał, nie istniał dla niego świat. Bo kiedy grał, nie liczyło się nic więcej. Nie potrzebował oklasków, westchnień zachwytu, żadnej publiczności. Wystarczyło, że zasiadł do pianina, ułożył długie palce na klawiszach, a jego serce momentalnie wypełniała ogromna radość. Zawsze kiedy grał, czuł drżenie ciała, to jak krew płynie w jego żyłach, to jak serce stukocze w dokładnie takim samym rytmie, jaki tworzy.

       Już dawno ukochał sobie muzykę, dawno oddał się jej bez pamięci, nie dbając o żadne inne dobra doczesne. Był sarkastycznym, czasem zbyt mocno zadufanym w sobie, dupkiem, ale potrafił docenić piękno sztuki, czego brakowało tak wielu jego rówieśnikom. Był specyficzny, jak każdy inny artysta, pewny siebie. Był wspaniale wykształconym muzykiem, któremu nigdy nie brakowało weny. Tak bardzo ukochał sobie muzykę, że chciał przekazać swe uwielbienie najmłodszym, by jak to mawiał „kontynuowali jego dzieło". Czasem bywał nie do wytrzymania, jego humory zmieniały się częściej niż pogoda, a swe emocje chował gdzieś bardzo głęboko w sercu. Wszystkie uczucia, prócz tych, które żywił do dźwięków.

       Pewnego dnia, w jego drzwiach stanęła piękna niespodzianka, która wniosła w jego życie jeszcze więcej uwielbienia, podsyciła jego zachwyt muzyką i nauczyła trudnej sztuki wyrażania swych uczuć. Ona wierzyła w przeznaczenie i karmę, a on wierzył jedynie w sztukę. Ona była zbyt przesądna, on zawsze kpił z tych wszystkich „bezsensownych zabobonów". On wierzył w przypadek ich spotkania, ona z czasem utwierdzała się w przekonaniu o wspaniałym przeznaczeniu.

        Bo gdy zderzą się ze sobą, dwa zupełnie różne światy, narodzić się mogą najwspanialsze dźwięki muzyki, podsycane pasją i pięknymi emocjami.

Dźwięki muzyki • styles ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz