Prolog

49 2 0
                                    

Mała, zielonowłosa dziewczynka uśmiechnięta śpiewała z pewnym, czarnowłosym nastolatkiem pieśń "o Wielkich Założycielach". Była szczęśliwa. On też. Do kuchni weszła matka dziewczynki. Wyszeptała cicho, że ktoś został zamordowany. Chłopak wybiegł. Mała Dora nic z tego nie rozumiała. To było ich ostatnie spotkanie.

Nie nazywaj mnie Nimfadorą!Where stories live. Discover now