Zwierzenia

1.7K 85 0
                                    

Pozwoliłam mu spać w salonie na rozkładany łóżku. Gdy tylko piłkarz się wypakował zaproponowałam spacer po okolicy. Żeby jednak nie zobaczyli go fani to postanowiłam pójść nad rzekę. Musieliśmy usiąść na małym mostku. Spytałam:
- Coś cię gryzie.. Stało się coś?
- Echhh... Nic serio, nic.
- Przecież widzę kłamczuchu.- uśmiechnąłam się.
- Nie wiem czemu ale od ciebie bije takie zaufanie, że w sumie mogę ci powiedzieć.. - ciągnął - .. Chodzi o Klaudie... moja dziewczyne. Była dziewczyne.
- Ojeju co się stało?!- spytałam przerażona.
- Noo... Taki jeden bokser... mówiła że to kolega... ufałem jej! Zdradziła mnie! Powiedziała ,że on jest lepszy.
- Ej ale nie przejmuj się! Jesteś piłkarzem przecież możesz mieć taką dziewczynę jaka tylko zamarzysz! A co do Klaudii to nie wierzę jak ktoś mógł mieć serce ranić taką osobę!
- Dziękuję to miłe. Ty jesteś miła.
Zanim zdążył otworzyć usta by coś powiedzieć przytuliłam go. Potrzebował tego najbardziej.
- Bartek, nie będziesz się więcej nią zamartwiać?
- Niee - odpowiedział - Wiesz co cię wyróżnia? Te twoje dołeczki w obu policzkach. To mega urocze!
- Dziękuję - uśmiechnąłam się i czułam jak pojawiają się znowu dołeczki.
- Ale jeszcze bardziej zachwyca mnie charakter. Nie traktujesz mnie jako celebryte, nie siedzisz tu że mną tylko dlatego że jestem piłkarzem lub mam dużo kasy, prawda?
Pokiwałam głową. Jeszcze długo rozmawialiśmy o życiu. On zwierzał mi się jakbyśmy się znali długo. Późno wróciliśmy do domu.
- Posiedzisz tu ze mną zanim pójdziesz spać? - ta blagalna mina...
Musiałam się zgodzić. Jeszcze chwilę gadaliśmy i postanowiliśmy coś obejrzeć.
- Tylko nie horror - dodalam jak przełączał kanały.
- A ja bym jednak oglądnął horror. Wiesz jakie wspomnienia będziesz miała?
Po namowach zgodziłam się. Gdy tylko dziewczynka z filmu wychodziła ze studni ja zakrywalam twarz poduszką.
- Ej bo możesz obok mnie usiąść. - szepnął Bartek - i jak tylko będziesz się bała możesz złapać moja rękę.
- Eem dziękuję. - mówiłam siadając obok niego.
Co to był za wieczór!

Mój Chłopak Piłkarz||Kapustka||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz