1❤

1.2K 40 11
                                    

Mam na imię Luna Valiente. Mieszkam w Cancun chociaż nie wiem gdzie się urodziłam. Prowadzę dość normalne ,ale szczęśliwe życie. Kocham wrotki. Pracuję jako kelnerka na wrotkach w popularnej restauracji. Moi rodzice mnie adoptowali ,ale bardzo ich kocham. Mam wszystko czego potrzebuję. Simon jest moim najlepszym przyjacielem i jest dla mnie jak brat. On też że mną pracuje. Jakby ktoś pytał to nie. Nie zakochałam się w moim najmilszym , najfajniejszym , kochanym przyjacielu. Nie wiem co on myśli w tej sprawie, ale ja twierdzę, że na prawdziwą miłość trzeba poczekać.

***

Obudziłam się o 3 30 Poniewież miałam dziwny sen. Śniło mi się, że jechałam na wrotkach po moście i przewróciłam się. Wrotki spadły mi z nóg i poleciały do wody. Szybko podbiegłam , ale już ich nie było. Za to na wodzie było coś małego , srebrnego... mój naszyjnik! Ktoś dotknął mojego ramienia. Gwałtownie się odwróciłam. Stał tam chłopak trochę wyższy ode mnie. Był w koszuli i kamizelce. Twarzy nie widziałam. Nie mogłam. Potem wskoczył do wody i wypłynął z naszyjnikiem. A potem się obudziłam. Ciągle się zastanawiam czy go znam. Czy to przeznaczenie? Wątpię... Zeszłam na palcach do kuchni i wzięłam sobie coś do jedzenia. Wzięłam do ręki telefon i przeczytałam dostaną przed chwilą wiadomość.

Simon: Cześć , przepraszam znalazłem telefon wiesz do kogo należy? Mam nadzieję że wiesz.

Simon zgubił telefon. Aha , brawo przyjacielu.

Ty : Cześć , wiem do kogo należy. Jak chcesz mogę wyjść zaraz do parku w Cancun. Wtedy go od ciebie wezmę.

Napisałam i natychmiast dostałam odpowiedź.

Simon : Ok zaraz będę 💟

Potem szybko się przebrałam bo byłam w pidżamie . Wzięłam wrotki i szybko wyjechałam z domu. Po paru minutach byłam na miejscu. Chłopaka co wnioskuję z "znalazłem telefon" jeszcze nie było.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Witajcie! Oto pierwszy roździalik książki. Przepraszam najmocniej za to że taki krótki ,ale chyba dość dużo się zadziało. Mam nadzieję, że jesteście ciekawi następnego. Niestety wczoraj nie mogłam dodać. Zdziwiło mnie to że pod opisem książki były dwie ⭐ i jedno dodanie do listy lektur. Dziękuję bardzo!!! Naprawdę było to dla mnie zaskoczenie! Jeszcze raz dziękuję! Kocham was!

Soy Luna # LutteoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz