Psychiatryk.
Nie wiem co namówiło mnie żeby tam pracować.
Może chęć pomagania innym ?
Może chęć poznania nowych ludzi ? Ale kogo ja niby tam poznam ? Psychiczne osoby ?
A może kogoś jednak poznam ?
Tyle pytań... Zero odpowiedzi.
Ale wiem, że nie ma już wyjścia.Wszedłem do ogromnego budynku i podeszłam do "recepcji".
- Imię i do kogo ? - zapytała niemiło kobieta w białym ubraniu.
- Luke Hemmings i do pracy. - powiedziałem oschle, kobieta spojrzała na mnie zdziwiona.
- Jak to do pracy ?
- Normalnie ? - zapytałem jakby to było oczywiste. - Tydzień temu się tu zatrudniłem.
Kobieta spojrzała na mnie spode byka. Zadzwoniła do kogoś. Po chwili przyszła dyrektorka.
- Luke. - uśmiechnęła się szeroko. - Miło Cię widzieć.
- Mi również. - wymusiłem sztuczny uśmiech.
- Zapraszam z mną.
Ruszyłem za dyrektorką. Szliśmy jasnym, szarym korytarzem. Co chwilę mijaliśmy drzwi, białe drzwi z jakimiś numerkami, zamiast okienka metalowa siatka. Typowy psychiatryk.
Przeszliśmy koło dużych metalowych drzwi. Wydobywały się zza nich krzyki, piski.- To oddział zamknięty. Bardzo rozwinięte choroby psychiczne. - powiadomiła mnie dyrektorka.
Drzwi otworzyły się. Za drzwi wyszło dwóch mężczyzn. Ciągnęli za sobą dziewczynę w białym kaftanie. Długie, czarne włosy kontrastowym z jej prawie białą skórą. Spojrzała w naszą stronę pustymi brązowymi oczami. Miała ogromne sińce pod oczami. Przypominała trochę Samare Morgan.
Faceci wepchnęli ją do jakiegoś pomieszczenia kilka drzwi dalej.
- Nina. Najgorszy przypadek w psychiatryku. Choruje na schizofrenię od 15 lat. Ma 19. Jest w twoi wieku.
Spojrzałem na drzwi, za którymi zniknęła.
Czuję, że nie skończy się to dobrze.
Wszystko będzie psychiczne...---------
Hi! ✋
Witam w mojej 3 książce 😁❤
Rozdziały będę dodawała co kilka dni... jak nie zapomnę 😊 Jeszcze idk jakie dni ale to się jeszcze pomyśli 😂
31.05.2016 - ta data jest dla mnie jakby co, żebym wiedziała kiedy dokładnie zaczęłam pisać tą książkę.
YOU ARE READING
Psychic Love || L.H 1&2
FanfictionPsychiatryk. Nie wiem co namówiło mnie żeby tam pracować. Może chęć pomagania innym ? Może chęć poznania nowych ludzi ? Ale kogo ja niby tam poznam ? Psychiczne osoby ? A może kogoś jednak poznam ? Tyle pytań... Zero odpowiedzi. Ale wiem, że n...