One Shot #1

249 12 4
                                    

  Budzisz się następnego dnia a obok ciebie leży piękna dziewczyna z zajebistymi cyckami i mówi do ciebie :

-Hej kochanie.Jak się spało? 

Apotem całuje cie czule w usta.Schodzicie na śniadanie w piżamach i opychacie się płatkami.Potem idziecie na romantyczną kolacje Chwila.Nie stać was,więc wypożyczacie jakiś zjebany film np.Titanic i zasypiacie po 30 min. Po kilku dniach okazuje się,że twoja dziewczyna zdobywa staż w szpitalu.Parę lat później jest już wybitną lekarką,ty też zdobywasz wymarzoną prace.Po jakimś czasie podejmujecie decyzję o tym by się pobrać.

    Nadchodzi dzień ślubu.Stresujesz się.Wiesz,że twoi rodzice zawsze byli homofobami widzisz ten wzrok twojej matki.Ten obwiniający i szydzący. Myślisz sobie : Ciekawe od kogo mnie teraz wyzywa... Postanawiasz to zignorować i nadchodzi ten czas.Idziesz do ołtarza pod ramię trzyma cię twój ojciec.Pod ołtarzem czeka na ciebie twoja ukochana.Ceremonia kończy się hucznie.Po weselu czas na podróż poślubną... Wybrałyście 3 dniowy wyjazd do Paryża,miasta zakochanych.

  Po zakończeniu podróży wracacie do domu.Pięknego,nowoczesnego.Twoja żona...Kurcze ale to dziwnie brzmi-myślisz sobie-Muszę się przyzwyczaić. Nagle twoja wybranka wręcza ci duże pudełko.Ciężkie trochę. Ze środka wybiega mały szczeniaczek Husky.Zawsze o takim marzyłaś.Całujesz żonę i idziecie spać,bo zrobiło się bardzo późno. 

   Żyjecie sobie tak parę lat.Ostatnio zauważyłaś,że twoja żona dziwnie się zachowuje.Ma mdłości,wybuchowa bardziej niż zwykle...Pytasz ją  w porządku,czy coś się stało.Ta wykrzykuje,że nic jej nie jest.Postanawiasz wyjść na spacer z psem.Zatracasz się w myślach. Nagle zauważasz staruszkę,która upadła.Podchodzisz i pomagasz jej wstać.Rozmawiasz z nią przez chwilę. Dowiadujesz się,że starsza pani nazywa się Ewa.Plotkujecie tak jakiś czas. Radzisz się jej co masz zrobić w związku z problemem.Ta radzi ci abyś na spokojnie porozmawiała z ukochaną.Idziesz do domu.Boisz się,ale mimo tego wchodzisz do pomieszczenia.

   Zastajesz żonę na kanapie. Płacze,wygląda na załamaną.Siadasz obok niej i pytasz o co chodzi Okazuje się,że jest w ciąży.Nie możesz w to uwierzyć.Gwałtownie i kierowana emocjami wybiegasz z domu. Jest daleko po północy.Podbiegasz do mostu.Wykrzykujesz wszystko co masz to zarzucenia.Może przodkowie cie wysłuchają. Po paru godzinach wchodzisz do domu.Czeka tam na ciebie żona. Omijasz ją i mówisz,że idziesz spać na kanapę i prosisz ją aby zostawiła ciebie z twoimi myślami.

Budzisz się następnego dnia brudna,niewyspana i zdruzgotana.Co mam teraz zrobić?-Mówisz sobie w myślach.Nagle dzwoni telefon twojej żony. Ta nadal śpi.Zastanawiasz się przez jakiś czas czy odebrać.Spoglądasz tylko na wyświetlacz.Wystarczyło tylko żeby wywołać u ciebie płacz.Dzwonił jakiś facet.Myślisz,że popadasz w paranoję.Bez przesady każdy koleś jaki zadzwoni nie może być ojcem.Nagle padasz bezsilnie na podłogę. Podbiega do ciebie twój ukochany pies.Przytulasz go przy tym szlochając.Otto liże cie po policzku.Od razu poprawia ci to humor,ale nadal jesteś załamana. Parę minut później telefon znów dzwoni. Zostawiasz go w spokoju i nadal leżysz na ziemi.Tym razem twoja żona zeszła na dół,lecz gdy spojrzała na ciebie i zobaczyła w jakim jesteś stanie podbiegła i obieła cię.Odwracasz wzrok,ponieważ spod jej koszulki widać lekko zaokrąglony brzuch. Pomaga ci wstać i zaprowadza cię do łazienki.Myjesz i idziesz do sypialni.Czeka tam twoja ukochana.Nadszedł czas rozmów.

-Kto jest ojcem? -Pytasz od razu.

Ta milczy.

-Dobra nie ważne...Dlaczego? Powiedz mi dlaczego mnie zdradziłaś?

Cały czas milczy.

Dopiero po kilku minutach zaczęła opowiadać o tym co się wydarzyło.Upokorzona i rozgniewana wysłuchujesz tego wszystkiego starając się przy tym nie wypaść z równowagi.Razem podejmujecie dwie decyzje.Jedną musicie wybrać.

Opcja 1 : Ponieważ twoja żona jest znaną lekarką to ludzie będą gadać ,gdy zacznie przybierać na wadze,więc postanawiacie się wyprowadzić,rzucając przy tym pracę.

Opcja 2: Poczekacie aż twoja żona urodzi i zostajecie w mieście.






One Shoty Where stories live. Discover now