Podziemie #2

ROZDZIAŁ 25 MALWINA

Uprowadzono mnie gdy postanowiłam Jebać Cienia po całości . A kto mnie uprowadził ? Jakieś gangusy z Albanii. Dlaczego ? Bo chcą czegoś tam od Cienia . Nie dość że to zdradziecki kutas to jeszcze będę musiała za jego poręczenie robić . Albo jak to ujął mój porywacz skończę w częściach . Noż kurwa mać z deszczu pod rynnę . Takie szczęście mam tylko ja . Proszę bardzo zaraz wszystko się posypie jak domek z pieprzonych kart . O pracy mogę już zapomnieć . Raz się nie stawisz i nie ma zlituj się . A to moja wymarzona praca była . Facet którego kocham to zdradziecki wieprz . Przyjaciele to kryminaliści . Zasadniczo nikt po mnie nie przyjdzie bo dobro ogółu jest najważniejsze .

PARĘ DNI WCZEŚNIEJ

Wybiegłam z Podziemia jakby sam diabeł mnie gonił . Miałam dość wszystkiego i wszystkich . Dlaczego mnie coś takiego spotyka po raz kolejny . Nie zasłużyłam na miłość ? Co jest ze mną nie tak do cholery ?

Biegnąc przed siebie i ocierając łzy po kolejnej porażce ,nie zauważyłam zatrzymującego się nagle obok mnie samochodu . Gdy zorientowałam się już w sytuacji ogarniając o co w tym chodzi . Ktoś wciągnął mnie do auta zakładając śmierdzący worek na głowę .

Co się dzieje ? Kim jesteście ?O co chodzi ? Gdzie ja jestem ?

Milcz dziewczyno tu nie chodzi o ciebie . Jesteś nam potrzebna . By skłonić Cienia do współpracy .

O to bardzo mi przykro bo właśnie jak by to ująć ładnie nasz związek poszedł się jebać .

Oj to nie dobrze dziewczyno . Obyś nie mówiła prawdy . Bo inaczej cię zabijemy

Czego od niego tak w ogóle chcecie ?

By umożliwił nam prowadzenie lukratywnego interesu .

Mianowicie jakiego ?

Jak dojedziemy na miejsce to wszystkiego się dowiesz . Módl się kochaniutka by Cień jeszcze się tak szybko w tobie nie odkochał . Bo jeżeli jest jak mówisz skończysz w częściach . Ale wcześniej zabawimy się jeszcze . W końcu tylko narządy mają być całe reszta nie koniecznie musi .

Jezu jesteś pojebany . Matka ci o tym mówiła .

Milcz dziewucho po pożałujesz zaraz srogo tej pyskówki .

Nigdy nie byłam zbyt pokorna to i teraz raczej mi się nie odmieni .

To się jeszcze okaże

Boże już nie nakręcaj się tak .

Bóg ci w niczym nie pomoże . Wiesz dlaczego ?

Nie wiem powiedz mi oblechu .

Bo żadnego pierdolonego boga kurwa nie ma .