Rozdzial 2

0 0 0
                                    

Następnego dnia przez cały dzień rozmyślałam o przesłuchaniu. Bardzo bałam się tego że dostanę rolę Julii ale starałam się o tym nie myśleć tylko zaprezentować się jak najlepiej. Na historii ćwiczyłam tekst który muszę powiedzieć i piosenkę której fragment muszę zaśpiewać, każdy sobie wybierał piosenkę, ja wybrałam "Cardagian" Taylor Swift. Oczywiście będę miała kartkę z tekstem , każdy będzie miał ale ja wolę się upewnić że wszystko będzie dobrze. Po lekcjach poszłam do słali teatralnej, było tam sporo osób, moją uwagę przykuł Max, on nigdy nie chciał brać udziału w przedstawieniach więc co on robił tu teraz?
-Hej Max co ty tu robisz?- zapytałam bo naprawdę nie dowierzałam że on domaga się jakiejś roli.
-Hejka , jestem tu z Ivy moja przyjaciółka, ona chce grać na pianinie więc przyszliśmy się zapytać pani Moonly czy to stanowisko jest już zajęte. A ty o jaką rolę się starasz?
Przestałam go słuchać gdy popatrzyłam na Ivy , kojarzyłam ją ze szkolnych korytarzy , jest chyba jedyna wyoutowana lesbijka w naszej szkole ale nigdy nie zwracałam jakoś na nią uwagi bo chodzi do klasy humanistycznej. Ma krótkie brązowe włosy, zielony sweter w różne wzory, sprane baggy jeans i czarne conversy z tęczowym znaczkiem. Zagapiłam się na jej śliczne oczy, na jej piękne zielone oczy , popatrzyła się na mnie trochę dziwnie, pewnie chodziło jej o kolor skóry czy coś ale nie ważne .
-Umm co a chciałam być Pania Kapulet , bo nic nie śpiewa.
Mój brat parsknął śmiechem i razem z Ivy poszli do pani Moonly. Ja stanęłam w kolejce do przesłuchania i myślałam o tym co przed chwilą się zdarzyło. "Co to było za uczucie? Nie.. NIE . To niemożliwe..." mówiłam sobie w myślach ale musiałam się otrząsnąć bo zaraz była moja kolej.
-Następny!
Krzyknęła Pani M i ja weszłam na scenę. Wszystko poszło tak jak należy ale gdy śpiewałam fragment piosenki Taylor rozproszyła mnie Ivy , ponieważ stanęła obok pani Moonly i paru innych osób które wybierały obstawę. Na chwilę się zatrzymałam ale zaczęłam znów śpiewać.
Nie no napewno przez nią poszło mi źle i dostanę rolę jakiegoś drzewa. Po mnie była Blair , nawet jej nie zauważyłam, ślicznie zarecytowała fragment tekstu ale z piosenką poszło jej gorzej bo pomyliła tekst i się rozzłościła i wybiegła z sali.
Po przesłuchaniu wszyscy poszli do domów , ja byłam bardzo zmecvozna i poszłam spać zapomninajac ze jutro mam kartkówkę z matmy.

Music around usWhere stories live. Discover now