Rozdział pierwszy
-Gdy skończysz proszę dać mi raport z ostatniego tygodnia i możesz iść do domu - mówi prezes firmy Gerborgation , a nawiasem mówiąc najważniejszy człowiek w londyńskiej architekturze . To ona zaprojektowała One Hyde Park w 2006 roku i aktualnie mieszka w Villa Leopolda.
-Dobrze - odpowiada jej speszony Zayn Malik . Cały tydzień był poddawany różnym próbom jego kwalifikacji, że nie wie jak się nazywa. Kobieta imieniem Rose Avengers przyprawia go o ciarki na plecach jak i również dzięki niej młody 23-latek ma ciasno w spodniach , gdy w seksownych szpilkach przechadza się po biurze . Wystarczą drobne gesty , a on jest na jej każde skinienie . Jednak mimo że pracuje w firmie parę lat nigdy nie próbował do nie startować i nadal nie planuje .
-Skończyłem - Zayn kładzie papiery na jej biurku i lekko się kłania .
-Chcesz premię ? - mówi nagle , gdy mężczyzna jest przed drzwiami .
-Ttakk ?- znów się jąka mimo że nie robił tego od czasu podstawówki .
-Nie mam z kim iść na ślub siostry , a ty nie wyglądasz aż tak młodo . Więc zgadzasz się na jeden wieczór ze mną ? - uśmiecha się pokazując rząd pięknych białych zębów . Gdyby Zayn miał ją porównać do zwierzęcia to z pewnością mógł ją nazwać kocicą . Jej strój , zachowanie , wzrok - dosłownie wszystko przypominało mu drapieżne zwierzę . Chciał uciec , ale nie może .
-Dobrze -odparł tylko i się obrócił .
-Dopiero za 2 miesiące Malik - wymruczała i usiadła głębiej w fotelu .
- Podwójną szkocką z lodem znowu - Malik mruczy te same słowa do pięknej striptizerki. Podaje banknoty do stanika jednej z nich , a ona odpłaca mu się ściągnięciem kolejnej warstwy ubrań .
-Cześć - mówi ktoś i siada obok niego .Malik odwraca się i na jego twarzy na chwilę widać uśmiech , ale zaraz znów zakłada maskę .
-Ładna jesteś , zatańcz - śmieje się Zayn na własne słowa .
-Też przyszłam obejrzeć .
-Lesbijka?
-Hetero.
-To co będziesz oglądać ?
-Ciebie.
-Znamy się ?
-Nie, ale to się wkrótce zmieni.