prolog

0 0 0
                                    

W momencie kiedy dowiedziałam się, że dostałam się do Elitarnego Liceum w Gdyni, moją twarz zalała fala morskiej wody. Bardzo dobrze pamiętam ten dzień. Był 21 lipca 2022 roku. Promienie południowego słońca przypominające strugi płynnego złota zalewały moje ciało gorącem. Wystarczył jeden gest mojej mamy, aby euforia wypełniła cały mój organizm. Stojąc w wodzie po pas zauważyłam jak z brzegu plaży pokazuje do mnie kciuka w górę. Od razu domyśliłam się co to znaczy, bo od rana oczekiwałam na te wieści. Jednak aby się upewnić, powoli wyszłam z morza, cała ociekając wodą. Kiedy dotarłam na plażę oszołomiły mnie gratulacje dobiegające z każdej strony. Reszta dnia minęła w bardzo przyjemnej atmosferze.

Wieczorem tego samego dnia nieznajoma napisała do mnie z pytaniem czy to ja dostałam się na biol-chem do Tego Liceum z zamiarem dodania mnie do grupy klasowej. Chwilę później moim oczom ukazał się grupowy chat, na którym w tamtym momencie było tylko kilka osób. Na początku rozmowa była bardzo typowa. Każdy się przedstawiał i krótko opisywał swoje zainteresowania.

Nikt konkretny nie rzucił mi się w oczy, do momentu kiedy chłopak imieniem Alan napisał że jego pasją jest taniec. Od razu moje serce zabiło szybciej, gdyż od zawsze moją wielką miłością był ten sport. Po chwili przenieśliśmy rozmowę na chat prywatny. Pisaliśmy razem bardzo długo. W końcu poczułam, że ktoś jest moją bratnią duszą i to w dodatku chłopak!

Po kilku dniach umówiliśmy się całą klasą na spotkanie w Gdyni, żeby poznać się jeszcze przed rozpoczęciem roku szkolnego. Wtedy jeszcze nie wiedziałam jak to wszystko ma sie potoczyć, ale czułam ogromne podekscytowanie na mysł o spotkaniu na żywo Alana

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: May 22, 2023 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

lekki failWhere stories live. Discover now