Prosilam go o wybaczenie ale nie chciał mi przebaczyć, przepraszałam ją za to co zrobiłam ale nie przebaczała, a teraz możecie się zastanawiać co się stało? Był piąty listopad 2022 rok była bardzo mocna impreza u Wila i Caren, oczywiście przyjechałam i obiecałam swojemu chłopakowi że nic mi się nie stanie i wrócę przed północą, impreza rozkręcała się szybko, byłam pijana po 2 godzinach ale to nie że „pijana“ to były dwa piwa o nie piłam wódkę razem z coca colą a jeśli bym miała przelać wszystkie moje drinki do butelek z piwem to by się ich zebrało na oko 4 butelki, po 4 godzinach imprezy każdy dosłownie był pijany ale Caren poszła się położyć z Wilem to co opowiadał był tam ostry sex bez zabezpieczeń, ale nie interesowało mnie to czy Caren i Wil się kochali pociągnęłam Wila za krawat i... Zaczęłam go całować to co mnie zdziwiło to że mnie nie odepchnął tylko zaczął mi zciągać stanik od stroju kąpielowego, po tym weszła Caren niska blądynka o brązowych oczach i krzyknęła że jestem pojebana i mam coś z głową więc Wil zaczął mi odpinać kajdanki, to zaczęłam się ubierać a potem poszłam do domu czekał tam już mój chłopak który jak uważał już wiedział o tym co zrobiłam zrobił mi szopkę że obiecałam nie zrobić nic głupiego. Mój chłopak to Gilbert wysoki blądyn o zielonych oczach a Wil jest wysokim Brunetem o niebieskich oczach a ja jestem Mia niska brunetka o piwnych oczach. 12 listopada poczułam nudności i bolał mnie brzuch więc kupiłam sobie test ciążowy, był pozytywny więc szybko pobiegłam po telefon i zaczęłam dzwonić do Gilberta że jestem w ciąży przebaczył mi zdradę i przyjął nawet jak to nie było jego dziecko w 99%, po 7 miesiącach odeszły mi wody myślałam że dziecko będzie Wilsa ale nic mylnego dziecko było Gilberta potwierdziły to testy DNA. Dixie rodziłam 1.5 godziny po trzech dniach wróciłam jako matka do domu czekali tam na mnie moi rodzice, Caren, Wils oraz rodzice Gilberta byłam obużona że Wils był w stanie tu przyjść ale oczywiście jako kawaler który myślał dwie rzeczy pierwsza to że dziecko jest jego a druga że zostawię Gilberta i niby będę z nim do końca. Ale oczywiście Gilbert na moją proźbę wytłumaczył jemu że ma mnie zostawić i że dziecko nie jest jego. Właśnie w taki sposób mineliśmy moje błagania z początku opowiadania, pisze to mając 22 lata Gilbert jest w moim roczniku Caren jest młodsza dalej się z nią przyjaźnie a Wils ma 32 lata. Dixie ma 16 miesięcy (rok i cztery mies)
